Oddychaj tak przez 2 minuty dziennie i chudnij

Były japoński aktor – Miki Ryosuke - twierdzi, że znalazł wyjątkowy sposób na uzyskanie smukłej sylwetki. Zamiast marchewki i sałaty czy innych katorżniczych planów odżywiania, osobom chcącym zrzucić zbędne kilogramy proponuje wypróbowanie Diety Długiego Oddechu.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Były japoński aktor – Miki Ryosuke - twierdzi, że znalazł wyjątkowy sposób na uzyskanie smukłej sylwetki. Zamiast marchewki i sałaty czy innych katorżniczych planów odżywiania, osobom chcącym zrzucić zbędne kilogramy proponuje wypróbowanie Diety Długiego Oddechu. Wymaga poświęcenia zaledwie od dwóch do pięciu minut dziennie, jest mało skomplikowana i – jak dowodzi na własnym przykładzie jej autor – skuteczna. Warto ją wypróbować choćby dlatego, że praktycznie nie wymaga wysiłku i absolutnie nic nie kosztuje.

Ryosuke dzięki specyficznej technice oddychania w 7 tygodni stracił ponad 12 kilogramów, a w pasie ubyło mu 13 centymetrów. Jak mówi, aby uzyskać podobne rezultaty, wystarczy przez dwie minuty dziennie skoncentrować się na swoim oddechu, nabierając i wypuszczając powietrze w określony sposób.

55-letni były aktor odkrył Dietę Długiego Oddechu przez przypadek. Eksperymentował z oddychaniem, by w ten sposób złagodzić ból pleców. Po pewnym czasie zauważył, że chudnie. Wtedy postanowił opowiedzieć o swojej metodzie.

Można ją praktykować na dwa sposoby. Konieczny jest nie tylko właściwy oddech, ale też przyjęcie określonej pozycji ciała. W pierwszym wariancie napinamy pośladki i stajemy w lekkim wykroku, przenosząc ciężar ciała na tylną nogę. Bierzemy głęboki, trzysekundowy wdech, jednocześnie unosząc wyprostowane ręce nad głowę. Następnie napinamy wszystkie mięśnie i przez siedem sekund, z dużą siłą, wypuszczamy powietrze.

Drugi wariant tej techniki to pozycja w lekkim rozkroku, z napiętymi pośladkami i jedną ręką położoną na brzuchu, a drugą u dołu pleców. Tu także przez trzy sekundy nabieramy powietrza, a następnie – wciągając brzuch – wypuszczamy przez siedem.

Dlaczego oddychanie w specyficzny sposób pozwala stracić zbędne kilogramy? – Tłuszcz składa się z tlenu, węgla i wodoru – tłumaczy Jill Johnson, twórczyni Oxycise, innej metody odchudzającej bazującej na oddechu. – Kiedy tlen, który wdychamy, dociera do cząsteczek tłuszczowych, rozkłada je na dwutlenek węgla i wodę. Wówczas krew „zbiera” dwutlenek węgla i przenosi go do płuc, aby wydostał się z organizmu podczas wydechu. Stąd im więcej tlenu zużywa organizm, tym więcej spala tłuszczu.

Dieta Długiego Oddechu, opracowana przez Ryosuke’a, ma budować siłę mięśni i usprawniać metabolizm poprzez zwiększanie poziomu tlenu we krwi. Wielu ekspertów ma jednak poważne wątpliwości, czy rzeczywiście dwie minuty dziennie wystarczą, by zaobserwować zauważalny spadek wagi.

- Jedynym sposobem na spalenie tłuszczu i poprawienie przemiany materii jest średni i duży wysiłek fizyczny, taki jak wiosłowanie, marsz czy bieganie – twierdzi Richard Godfrey z British Olimpic Medical Centre. – Głębokie oddychanie przez pięć minut dziennie nie pozwoli spalić wystarczającej liczby kalorii, by zmienić kształt sylwetki.

Prof. Ian Macdonald ze Szkoły Nauk Biomedycznych z Derbyshire ostrzega natomiast, że zaczerpywanie zbyt głębokich wdechów może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jego zdaniem, stosowanie takiej techniki grozi zakłóceniem równowagi pomiędzy ilością dwutlenku węgla i tlenu w organizmie. Objawia się to zawrotami głowy, a nawet omdleniami.

Specjalista nie wierzy też, że oddychanie w specyficzny sposób sprawi, że schudniemy. – Napięcia mięśni, mające miejsce w przypadku ćwiczeń fizycznych, poruszają tkankę tłuszczową – mówi. – Ale tylko intensywny wysiłek wyzwala wystarczającą ilość energii, by zamienić tłuszcz w paliwo. Samo oddychanie w najlepszym przypadku pozwoli spalić do dwóch procent tłuszczu.

Twórca Diety Głębokiego Oddechu zapewnia jednak, że w jego przypadku rezultaty były spektakularne. Jeśli opracowana przez Ryosukego technika okaże się równie skuteczna w przypadku innych osób, wielomiliardowy przemysł dietetyczny może popaść w poważne tarapaty.

Tekst: Izabela O’Sullivan

(Ios/sr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Przed laty stracił syna. "To był bunt totalny"
Przed laty stracił syna. "To był bunt totalny"
Został ekshumowany. Żona zabrała głos po decyzji rodziny
Został ekshumowany. Żona zabrała głos po decyzji rodziny
Nieśmiertelna Barbara z "Nocy i dni". Hołd dla Jadwigi Barańskiej
Nieśmiertelna Barbara z "Nocy i dni". Hołd dla Jadwigi Barańskiej
Jedna z najzdrowszych ryb. Jedz przynajmniej dwa razy w tygodniu
Jedna z najzdrowszych ryb. Jedz przynajmniej dwa razy w tygodniu
Jest ginekolożką. Mówi, jak reaguje na owłosienie pacjentek
Jest ginekolożką. Mówi, jak reaguje na owłosienie pacjentek
Rządzi popkulturą od lat. Dziś trudno wyliczyć jej wartość
Rządzi popkulturą od lat. Dziś trudno wyliczyć jej wartość
Był gwiazdą polskich seriali. Dziś nie ma stałego adresu
Był gwiazdą polskich seriali. Dziś nie ma stałego adresu
Tak wystroiła się do parku. Kiedyś to było szczytem kiczu
Tak wystroiła się do parku. Kiedyś to było szczytem kiczu
Nie rezygnuje z intymności po 80. Mówi, co robi partner
Nie rezygnuje z intymności po 80. Mówi, co robi partner
Mało kto wie, kim była żona Krzysztofa Kiersznowskiego. Dla niej rzucił aktorstwo
Mało kto wie, kim była żona Krzysztofa Kiersznowskiego. Dla niej rzucił aktorstwo
Mieli ją odmłodzić o 10 lat. Zobacz efekt metamorfozy
Mieli ją odmłodzić o 10 lat. Zobacz efekt metamorfozy
Polują w Lidlu na tę perełkę. Kosztuje tylko 59 zł
Polują w Lidlu na tę perełkę. Kosztuje tylko 59 zł