GwiazdyOla Kwaśniewska opublikowała zdjęcie z rodzinnego albumu. Jolanta Kwaśniewska nosiła ją w koszyku

Ola Kwaśniewska opublikowała zdjęcie z rodzinnego albumu. Jolanta Kwaśniewska nosiła ją w koszyku

Dzień Matki to czas, gdy media społecznościowe są zalane fotografiami oraz wspomnieniami dotyczącymi naszych matek. Wśród wielu zdjęć opublikowanych przez celebrytów trafiają się prawdziwe perełki jak np. zdjęcie Aleksandry Kwaśniewskiej z mamą.

Aleksandra Kwaśniewska
Aleksandra Kwaśniewska
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. KSA

27.05.2021 08:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Aleksandra Kwaśniewska jest mocno zżyta ze swoją mamą i nie ukrywa, że ma z nią świetny kontakt. Nic dziwnego, Jolanta Kwaśniewska poświęciła jej mnóstwo czasu i była wyrozumiała. Po latach Pierwsza Dama przyznała, że nie było jej lekko. "Była komisja konstytucyjna, a wcześniej Okrągły Stół. Zawsze coś było. Tak naprawdę byłam matką samotnie wychowującą dziecko" - powiedziała w rozmowie z "Newsweekiem".

Aleksandra Kwaśniewska odszukała zdjęcie mamy z czasów, gdy była świeżo upieczoną matką i pokazała je fanom. Na zdjęciu widzimy uśmiechniętą Jolantę Kwaśniewską, w długich włosach i letniej sukience, która trzyma w wiklinowym koszyku swoją ukochaną córkę. "Mateńka" - podpisała Ola.

Macierzyństwo zawsze wywraca życie do góry nogami, dlatego Jolanta Kwaśniewska pielęgnuje pamięć o początkach małżeństwa. "Pamiętam swój pierwszy dzień w Warszawie. Ursynów w budowie, błoto po kolana, dwunastopiętrowy blok. Mąż otwiera drzwi do mieszkania i przenosi mnie przez próg. Pusta kawalerka, trzydzieści metrów kwadratowych, na podłodze płytki PCW, w łazience jakaś terakota. A że pod spodem biegną rury, więc ciepła. Siedliśmy na tych kafelkach, rozpakowaliśmy kanapki i byliśmy chyba najszczęśliwszą parą na świecie" - przyznała.

Jolanta Kwaśniewska przekazała swojej córce wiele cennych wartości, m.in. potrzebę samorozwoju i wiarę w swoje możliwości. Dzięki temu Aleksandra zdroworozsądkowo podchodzi do życia.

"Nigdy nie traktowałam zamążpójścia jako celu samego w sobie, nie wpłynęło ono też na zmianę mojego poczucia własnej wartości. Zmieniło się tylko tyle, że noszę na palcu obrączkę" - wyznała kilka lat temu. - "Czułam się fantastycznie jako panna i tak samo czuję się jako żona" - dodała.

Komentarze (42)