Są piękne i umięśnione. Większość z nich nie od razu osiągnęła upragnioną sylwetkę. Były pulchne i miały kompleksy. Ich sposobem na problemy stała się siłownia, a podnoszenie ciężarów przekuły w hobby. Ich zdjęcia na portalach społecznościowych to gotowa motywacja do tego, by zacząć trenować.
Są piękne i umięśnione. Większość z nich nie od razu osiągnęła upragnioną sylwetkę. Były pulchne i miały kompleksy. Ich sposobem na problemy stała się siłownia, a podnoszenie ciężarów przekuły w hobby. Ich zdjęcia na portalach społecznościowych to gotowa motywacja do tego, by zacząć trenować.
Ostatnio najgłośniej jest o 30-letniej Michelle Lewin. Trudno uwierzyć, że piękna mieszkanka Wenezueli ma tyle lat. Popularność zyskała dzięki swojej aktywności w social media. Ma 163 cm wzrostu, waży ok. 55 kg. Karierę zaczynała jako modelka. Później skupiła się na promowaniu zdrowego trybu życia i treningów. Jej zdjęcia i wpisy uwielbiają miliony użytkowników.
Ma już na swoim koncie kilka lukratywnych kontraktów reklamowych i sesji do popularnych magazynów. Godziny spędzone na siłowni dały zjawiskowy efekt. Nie tak dawno internauci przyznali jej tytuł kobiety o najpiękniejszych pośladkach.
Katarzyna Dziurska
Nie trzeba szukać daleko, by znaleźć także wysportowane Polki. Wśród kulturystek prym wiedzie m.in. Katarzyna Dziurska, o której pisaliśmy tuż po tym, jak zdobyła tytuł Miss Figure w Mistrzostwach Świata w Fitness i Kulturystyce.
Zapracowana mistrzyni od lat związana jest także z tańcem. Na co dzień Katarzyna Dziurska dopinguje sportowców, tańcząc i trenując zespół cheerleaderek z Gdyni. Jej nową pasją jest jednak kulturystyka. Wygrywała ogólnopolskie konkursy bikini fitness, a w 2015 roku przyznano jej tytuł Fitness Motywator.
Jak przyznaje, najważniejsza jest odpowiednia dieta. Każda kulturystka wie, że do tego, by wyrzeźbić swoje ciało, niezbędne jest przestrzeganie zasad żywienia. Dziś takich mięśni może jej pozazdrościć niejeden mężczyzna. I tak czasem się dzieje, kiedy na siłowni odkrywa ramiona czy uda.
Brooke Holladay
Mięśniami ze stali może pochwalić się także Brooke Holladay. Dziewczyna plasuje się w pierwszej trójce najpiękniejszych kulturystek w Stanach Zjednoczonych.
Urodziła się w Salt Lake City, a ze sportem związana jest od lat. Była gimnastyczką, później zaraziła się pasją do podnoszenia ciężarów. Ta niebieskooka blondynka wygrała kilkanaście prestiżowych konkursów dla kulturystek.
Na swoim profilu na Instagramie pokazuje zdjęcia z treningów i kolejnych sesji zdjęciowych. Dziś może się pochwalić 365 tys. obserwatorów.
Heather Dees
Również z Salt Lake City pochodzi Heather Dees. Dziewczyna nie próżnuje i każdy dzień poświęca na ćwiczenia. Należy do federacji IFBB, czyli największej organizacji zrzeszającej kulturystów na całym świecie. Heather właśnie dzięki swojej pasji poznała męża Justina, z którym prowadzi Dees Muscle. To firma, która zajmuje się trenowaniem sportowców i amatorów, przygotowuje programy dla odchudzających się i promuje własne produkty.
Teraz Heather przygotowuje się do najważniejszych zawodów w świecie siłaczy, czyli Arnold Classic. Konkurs organizowany przez Arnolda Schwarzeneggera jest spełnieniem marzeń każdego kulturysty.
Sophie Aris
- Byłam nieco otyła, pulchna, okrągła jak kulka, a do tego niska. Miałam ekstremalnie niską samoocenę i myślałam tylko o tym, że moje ciało jest nieproporcjonalne. Nie było mowy, żeby ubrać szorty czy krótką sukienkę - mówi Sophie Aris w jednym z wywiadów.
Chciała zmienić swoje życie, więc zaczęła trenować. Najpierw mało wyczerpujący jogging, potem coraz bardziej zaawansowane ćwiczenia siłowe. Jej spektakularną metamorfozę śledziło tysiące internautów. Dziś może pochwalić się idealną sylwetką. Prowadzi poczytnego bloga, uczestniczy też w konkursach dla kulturystek.
- Nic nie przychodzi łatwo i trzeba być naprawdę cierpliwym. Najważniejszy jest balans pomiędzy tym co zdrowe, a co nie. Jeśli chcę iść na pizzę, to idę. Musisz czuć się dobrze w swoim ciele - mówi.