Ośmieszyła się w internecie? Psycholog jest bezlitosna
Agata Rubik udostępniła publicznie wyniki egzaminu ósmoklasisty pisanego przez jej córkę. Przy okazji zdradziła także, że spodziewała się wyższej punktacji. To, co powiedziała, nie spodobało się jej obserwatorom na Instagramie. Zapytaliśmy o komentarz w tej sprawie psychologa dziecięcego.
04.07.2023 | aktual.: 04.07.2023 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Agata Rubik chętnie relacjonuje swoje codzienne życie na Instagramie. Przez lata funkcjonowania w polskim show-biznesie udało jej się zgromadzić ponad 184 tys. obserwatorów. Niestety nie zawsze zgadzają się z tym, co robi bądź mówi celebrytka. Ostatnio bardzo naraziła się fanom.
Agata Rubik oceniła wyniki córki z egzaminu ósmoklasisty
Piotr i Agata Rubikowie mają dwie córki. Starsza, Helena, niedawno pisała egzamin ósmoklasisty. Dzieci właśnie otrzymały swoje wyniki, co pełna emocji mama postanowiła zrelacjonować w sieci.
Na Instagram Stories Agata Rubik zdradziła, że z języka polskiego jej córka otrzymała 93 proc., z matematyki 96 proc., a z angielskiego 98 proc. "Myślałaś, że dostaniesz 100 proc. z matematyki, a ci zabrali jakieś punkty" - skomentowała osiągnięcie Heleny mama.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie te słowa zbulwersowały fanów celebrytki. Obserwatorzy zarzucili jej, że nie doceniła i tak bardzo dobrych wyników córki.
Agata Rubik właśnie dlatego postanowiła ponownie zabrać głos w sprawie. "Jestem z niej szalenie dumna, bo dostaję wiadomości, że nie jestem z niej dumna, ponieważ nie piałam z zachwytu na relacji" - podkreśliła w kolejnych nagraniach celebrytka.
Jak ambicje rodziców wpływają na dzieci?
Po słowach Agaty Rubik wylała się na nią ogromna fala krytyki. Obserwatorzy licznie oskarżyli ją o zbyt wygórowane ambicje wobec dzieci. Celebrytka szybko odpowiedziała na zarzuty, jednak echa po jej słowach nie milkną.
Niedocenianie przez rodziców osiągnięć dzieci może mieć poważne konsekwencje w ich późniejszym życiu.
- Na pierwszy plan wysuwają się nadmierne oczekiwania wobec dziecka i wymuszanie na nim funkcjonowania, które zadowoli rodziców. Najpoważniejszą konsekwencją takiego postępowania jest obniżanie u dziecka wiary w siebie oraz brak wiary, że w kolejnych latach będzie w stanie sprostać stawianym przez innych ludzi wymaganiom - oceniła psycholożka dziecięca Aleksandra Piotrowska w rozmowie z Wirtualną Polską
Specjalistka zdradziła, że w takich przypadkach nie bez znaczenia są również indywidualne predyspozycje i wewnętrzna siła dziecka. - Dla niektórych to może być wydarzenie, które niemalże bezpowrotnie obniży ich wiarę w siebie. Z kolei inni potrafią odrzucić takie wypowiedzi i oceny. W duchu sobie pomyślą: "A gadaj sobie zdrów" i idą dalej przez życie - dodała Piotrowska.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl