Pamela Anderson o swojej diecie. Zdradziła, co wyeliminowała ze swojego jadłospisu
Pamela Anderson już lata temu zdeklarowała się jako weganka. Aktorka zrezygnowała całkowicie z mięsa i produktów odzwierzęcych. W najnowszym wywiadzie zdradziła, z czego składa się jej dieta oraz jak na nią wpływa.
05.10.2020 16:30
Pamela Denise Anderson urodziła się 1 lipca 1967 roku Ladysmith w Kanadzie, jako córka Barry’ego i Carol Andersonów. Jej ojciec był fachowcem od naprawy pieców, a matka kelnerką. Kariera zaczęła się po tym, jak latem 1989 roku wraz ze znajomymi wybrała się na mecz futbolowy, a na telebimie podczas przerwy wyświetlono jej twarz. Tłum wiwatował na widok atrakcyjnej 21-latki, a wkrótce do Pameli Anderson zwrócił się lokalny browar z ofertą kontraktu. W ten sposób setki plakatów z wizerunkiem dziewczyny ozdobiło ściany kanadyjskich pubów.
Pamela Anderson o swojej diecie
Potem jej kariera nabrała zawrotnego tempa. Gościła na okładach najlepszych magazynów, zagrała też kilka ról. Stała się ikoną, a dla wielu również ideałem kobiecości. Do dzisiaj bardzo zwraca uwagę na swój wygląd, a jej sylwetka robi wrażenie. Aktorka zawdzięcza to diecie oraz ćwiczeniom.
Już kilka lat temu modelka przeszła na weganizm. Swoją decyzję motywowała miłością do zwierząt, jednak jak teraz twierdzi, ten styl żywienia dał jej dużo więcej niż tylko świadomość, że nie przyczynia się do często niehumanitarnego traktowania zwierząt.
"Jedzenie wegańskie jest świetne dla mojego samopoczucie. To dieta, która mi odpowiada. Jem dużo owoców i warzyw, surowych, grillowanych, gotowanych na parze. Lubię robić zdrowe bowle i koktajle. Uwielbiam przygotowywać wiele różnych sałatek i tworzyć pyszne dressingi – zdradziła w wywiadzie dla "Hollywood Life".
Celebrytka zdradziła również, jakie produkty można znaleźć u niej w kuchni. "Dobrej jakości oliwa z oliwek, papryki, świeże zioła i octy - balsamiczny jest moim ulubionym. Makaron ryżowy, suszone na słońcu pomidory, chipsy czosnkowe, prażone orzeszki pinii z dodatkiem rukoli lub szpinaku, cytryna, sól i pieprz. Warto mieć też pod ręką płatki drożdżowe" – wymieniała.