Patrycja Tylenda jest w siódmym miesiącu ciąży z in vitro. Ostro krytykuje polski rząd

Patrycja Tylenda zdobyła rozpoznawalność dzięki rolom w filmach Patryka Vegi. Aktorka, podróżniczka i mama postanowiła zabrać głos w sprawie wykreślenia finansowania leczenia niepłodności z Narodowego Programu Zdrowia. Nie przebierając w słowach, zdradziła, co sądzi o decyzji rządu.

Tylenda Patrycja TylendaPatrycja Tylenda z mężem
Źródło zdjęć: © AKPA | Kurnikowski
Katarzyna Pawlicka

Tylenda w filmie "Polityka" Patryka Vegi, w którym większość widzów dostrzegła bezpośrednią krytykę rządów Prawa i Sprawiedliwości, wcieliła się w postać dziennikarki. Z kolei w obrazie "Bad Boy" zagrała policjantkę Jolę. O pani Patrycji było też dość głośno rok temu, kiedy to wylicytowała kolację z Magdą Gessler i jej synem – Tadeuszem Müllerem. Na konto WOŚP wpłaciła wtedy ponad 50 tys. złotych!

Ciąża z in vitro

Instagramowy profil Tylendy obserwuje w tym momencie ponad 51 tys. użytkowników. Roi się tam od pięknych kadrów z podróży (obecnie z Malediwów), do których pani Patrycja pozuje często z całą rodziną. Kobieta ma kilkuletniego synka, a teraz spodziewa się drugiego potomka (jest w siódmym miesiącu ciąży).

W rozmowie z serwisem "Plejada" blogerka zdradziła, że w pierwszą ciążę zaszła naturalnie, natomiast przy drugiej musiała skorzystać z pomocy medycyny, konkretnie metody sztucznego zapłodnienia in vitro. Tylenda zaznaczyła, że przed podjęciem decyzji o in vitro przeszła wspólnie z mężem wiele badań w kierunku leczenia niepłodności.

Nic dziwnego, że Patrycja Tylenda jest oburzona z powodu decyzji polskiego rządu dotyczącej leczenia niepłodności. Podkreślić trzeba bowiem, że leczenie niepłodności zostało usunięte z listy celów Narodowego Programu Zdrowia na najbliższe 5 lat (lata 2021-2025).

- Jest to dla mnie oburzające i przykre, ponieważ nie jest tajemnicą to, że wiele par boryka się z problemem niepłodności – powiedziała w rozmowie z "Plejadą". Zauważyła też, że metoda jest bardzo kosztowna i bez wsparcia państwa niewiele par będzie mogło sobie na nią pozwolić.

- To są nie tylko wyniki badań, które trzeba cały czas powtarzać, to są liczne wizyty u lekarzy, a każda kolejna próba zapłodnienia generuje dodatkowe koszta. Wiele par zwyczajnie nie jest w stanie się tego podjąć za względu na brak funduszy. Możliwość dofinansowywania tego od rządu, co miało miejsce m.in. u nas w Poznaniu, dawało tym parom nadzieję, że może akurat im się uda i będą w stanie to wymarzone dziecko posiadać – dodała.

"Jest to po prostu nieludzkie"

- Jestem naprawdę załamana. Mam nadzieję, że to się jeszcze jakoś da odkręcić, bo dla mnie jest to po prostu nieludzkie. Pozbawianie tych par marzeń o posiadaniu rodziny... Niepłodność ma wiele powodów, czasem są to problemy zdrowotne, których nie można w żaden sposób przeskoczyć. Wielki smutek, najwyraźniej nasz rząd nie potrafi się postawić w sytuacji większości par – podsumowała Tylenda.

Aktorka odniosła się także do swojej osobistej sytuacji. - Jak widać, różne sytuacje w życiu się zdarzają. Mieliśmy o tyle szczęście, że po prostu było nas stać, by w to cały czas brnąć, mimo wielu nieudanych prób. Udało się dopiero przy ostatniej szansie. Było to dla nas miłe zaskoczenie, ponieważ traciliśmy nadzieję, a wszystko to działo się w czasie pandemii COVID-19. Myślałam sobie czasem nawet "może to znaki z nieba, że to nie powinno się wydarzyć", ale na szczęście w końcu się udało. Wiedząc, jaka to jest walka, tym bardziej jestem zasmucona decyzją rządu, bo zdaje sobie sprawę, ile innych par ciągle próbuje powiększyć swoje rodziny – zdradziła.

Wstrząsająca relacja "babci Kasi". Magdalena Sroka komentuje

Wybrane dla Ciebie

Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Odniosła się do słów Watson. Nie zostawiła na aktorce suchej nitki
Odniosła się do słów Watson. Nie zostawiła na aktorce suchej nitki
Był z żoną przez ponad 40 lat. O jej odejściu wiadomo niewiele
Był z żoną przez ponad 40 lat. O jej odejściu wiadomo niewiele
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota