Paulina Młynarska zwróciła się do Urszuli Brzezińskiej – Hołowni. Mówiła o środowisku LGBT
Dużym echem odbiły się słowa Urszuli Hołowni, która mówiła o związkach jednopłciowych. Żona kandydata na prezydenta twierdzi, że nie zna żadnej pary homoseksualnej, która chciałaby zawrzeć związek małżeński. Paulina Młynarska powiedziała, co o tym sądzi.
Szymon Hołownia jako kandydat na prezydenta nie rezygnuje ze swoich konserwatywnych poglądów. Podkreśla jednak, że jako prezydent słuchałby większości swoich obywateli.
Paulina Młynarska zwróciła się do Urszuli Hołowni
Chociaż jego żona Urszula Hołownia stara się wspierać i pomagać swojemu mężowi w kandydaturze, to jej ostatnia wypowiedź nie przyniosła pozytywnego odbioru. Kobieta twierdziła, że nie zna żadnej pary jednopłciowej, która planowałaby ślub.
W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy osób, które mówią głośno "ja chcę". Nawet Robert Biedroń otwarcie przyznał, że jest to jego marzeniem.
Głos zabrała również dziennikarka Paulina Młynarska, która zwróciła się do Urszuli Hołowni. W swoim obszernym wpisie na profilu na platformie Facebook wyjaśniła, że takich ludzi jest więcej, niż można przypuszczać. "W przeciwieństwie do pani, znam dobrze osoby LGBT, które kochają się i chcą wziąć ślub. Znam nawet dość dobrze takie, które to uczyniły. To ludzie, którzy tak samo, jak pani i małżonek, po prostu chcą mieć życie rodzinne: dziedziczyć po sobie, razem się rozliczać z podatku, nosić to samo nazwisko, cieszyć się życiem" – wyliczała.
Dziennikarka przyznała również, że zmieniła swój sposób myślenia. "'Nigdy nie mów nigdy', bo kiedy się okazuje, najczęściej nieco później niż w przedszkolu, że własne dziecko jest LGBTQ+, to kochającej mamie mocno reorganizuje myślenie. Wiem, co mówię, jestem jedną z takich matek" – przyznała.
**Zobacz także: Sezon ślubów przed nami. Wytyczne jeszcze w tym tygodniu (( video_player http://wp.tv/?mid=2049304 true #adv=1# ))