Paulina Smaszcz-Kurzajewska o zdrowiu. "Pandemia zweryfikowała relacje ludzkie. Moje najpierw zweryfikowała choroba"
Paulina Smaszcz-Kurzajewska pokazała zdjęcie z rehabilitacji i zdobyła się na szczere wyznanie. Wyjaśnia, co choroba zmieniła w jej życiu.
16.06.2020 11:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paulina Smaszcz-Kurzajewska wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi. Minęły ponad dwa lata od momentu, w którym obudziła się z niedowładem nogi. Jak wspomniała w wywiadzie udzielonymi "Vivie", była przepracowana, zestresowana i nie spodziewała się, że jej dolegliwość będzie aż tak poważna. Niestety, skończyło się na operacji i miesiącach rehabilitacji, które miały jej pomóc w odzyskaniu sprawności.
Paulina Smaszcz-Kurzajewska o swoim zdrowiu
Paulina Smaszcz-Kurzajewska opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z rehabilitacji i mocny wpis, w którym opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych.
"Walczę każdego dnia o to, żeby nie bolało, żeby niedowład nie wrócił, żeby onkologia nie dała o sobie przypomnieć. Nie chcę już żadnej operacji. Nie chcę kilkumiesięcznego leżenia na podłodze na Tramalu i w rozpaczy, że samodzielnie nie daję rady. Wiem, że wszystko można stracić i jestem tego przykładem, ale zawsze mamy swoje kompetencje i doświadczenie, dzięki temu można się po człowieczemu odbudować" – mówiła.
Dziennikarka przyznała, że okres choroby zweryfikował grono znajomych i wiele osób najzwyczajniej się od niej odwróciło.
"Ludziska uciekają od chorych i słabych. Ze mną zostali moi najlepsi ludzie, którym zawsze na zawsze będę wdzięczna. Pandemia zweryfikowała relacje ludzkie. Moje najpierw zweryfikowała choroba. Teraz jestem już lżejsza, bo nie ma ze mną ludzisk, tylko jest mała, oddana garstka przyjaciół" – dodała Paulina Smaszcz-Kurzajewska.