Zamiokulkas będzie rósł jak nigdy. Wystarczy woda i chleb

Zamiokulkas często pojawia się w naszych domach. Roślina ta nie jest niezwykle trudna w utrzymaniu, dzięki czemu ma swoich wiernych fanów. W sklepach ogrodniczych znajdziemy wiele odżywek i nawozów. Warto jednak wiedzieć, że domowe sposoby dostarczania minerałów i składników odżywczych są równie, a czasem nawet bardziej skuteczne. Ta jedna metoda z pewnością jest znana naszym babciom.

Zobacz też: To nie pleśń. Biały osad z doniczki można łatwo usunąć

Na ten niesamowity sposób powinny zwrócić uwagę zwłaszcza te osoby, które w swojej kolekcji roślin doniczkowych posiadają młode sadzonki zamiokulkasów. Na początek zerknijmy, czy w naszej kuchni znajduje się... czerstwy chleb.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okazuje się bowiem, że w czerstwych kromkach pieczywa znajduje się cenny azot oraz potas, które są niezastąpionymi składnikami do prawidłowego wzrostu roślin. Jak przygotować nawóz z czerstwego chleba?

Najpierw pokruszmy pieczywo na mniejsze kawałki. Następnie wrzucamy pieczywo do miski i zalewamy wodą. Obciążamy naczynie talerzem w taki sam sposób, jak przy kiszeniu kapusty, i odstawiamy na ok. tydzień. Kiedy zauważymy, że chleb zaczyna fermentować, odcedzamy go od wody z pomocą sitka, a płyn przelewamy do buteleczki, którą wkładamy później do lodówki. W celu użycia domowego nawozu rozcieńczamy powstałą substancję z wodą w stosunku 1:3.

Młode sadzonki zamiokulkasa podlewamy raz na trzy/cztery tygodnie. Starsze rośliny warto potraktować domowym nawozem raz na tydzień.

Trzeba pamiętać, że nie każde czerstwe pieczywo nadaje się do przygotowania odżywki. Nie powinniśmy w tym celu wykorzystywać chleba, który zdążył już spleśnieć. Taki produkt może jedynie zaszkodzić naszym roślinom.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl