Peeling kawitacyjny krok po kroku. Urządzenie do kawitacji i efekty zabiegu

Peeling kawitacyjny to zabieg mający na celu złuszczenie skóry, a przez to jej oczyszczenie. Zwykle wykonywany jest w salonach kosmetycznych, jednak od pewnego czasu kawitacja możliwa jest także we własnym domu. Jak ją wykonać?

Na peeling kawitacyjny decydują się zwykle osoby mające cerę trądzikową, skłonną do pojawiania się wągrów czy zaskórników, ale także cerę mieszaną i tłustą, która wydziela nadmiar sebum. Kawitacja polecana jest także jako recepta na pierwsze zmarszczki, delikatne przebarwienia skóry, jak również antidotum na zszarzałą skórę.

Peeling kawitacyjny można stosować regularnie także przy problemach z nadmiernym błyszczeniem się twarzy. Bez obaw mogą stosować go osoby ze skórą wrażliwą, jak również z naczynkową.

Kawitacja polega na zamianie fazy ciekłej w gazową oraz emitowaniu ultradźwięków, powodujących mikropęcherzyki na zwilżonej skórze. Efektem jest rozbijanie wiązań martwych komórek i zrogowaciałego naskórka, co ułatwia złuszczanie się skóry. Peeling kawitacyjny możliwy jest dzięki użyciu urządzenia do kawitacji popularnie zwanego scrubberem.

Urządzenie do kawitacji, tzw. scrubber, można kupić na użytek domowy. Ceny scrubberów są różne w zależnosci od modelu i wahają się od 270 do 1 000 złotych. Urządzenia do kawitacji są bezprzewodowe i na pierwszy rzut oka przypominają elektryczne termometry. Różnią się od nich przede wszystkim końcówką. Urządzenia do peelingu kawitacyjnego zakończone są bowiem metalową szpatułką. Scrubbery posiadają także wyświetlacz oraz guziki ułatwiające ustawienie optymalnych do zabiegu parametrów.

Peeling kawitacyjny nie jest trudny do wykonania w domowym zaciszu, warto jednak wiedzieć, w jaki sposób użytkować scrubber oraz jak wspomóc efekt. Pierwszym krokiem jest dokładne oczyszczenie twarzy z podkładu i zanieczyszczeń, które mogły nagromadzić się na skórze w ciągu dnia. Kolejnym krokiem jest nawilżenie skóry. Najczęściej do tego celu stosuje się wodę źródlaną lub wodę z solą fizjologiczną. Popularna jest także woda różana, którą również można wykorzystać podczas peelingu kawitacyjnego.

Po nawilżeniu skóry przesuwamy po niej końcówkę scrubbera. Najlepszy efekt uzyskamy, nachylając urządzenie pod katem 45 stopni (chyba, że producent zaleca inaczej). Podczas zabiegu na szpatułce scrubbera mogą pojawić się zebrane ze skóry zanieczyszczenia. Jeśli je zauważysz, należy oczyścić urządzenie przy pomocy suchego wacika. Zabieg kawitacji nie powinien trwać dłużej niż 45 minut. Ważne jest, aby nie trzymać scrubbera zbyt długo w jednym miejscu, ponieważ może dojść do poparzenia skóry.

Choć peeling kawitacyjny nie niesie ze sobą poważnych powikłań, zaleca się konsultację ze specjalistą w przypadku chorób tarczycy (nadczynności i niedoczynności), cukrzycy, jak również nadciśnienia i chorób żylnych. Z kawitacji powinny zrezygnować także osoby ze stanami zapalnymi skóry, jak również mające rozrusznik serca.