Pięć tysięcy to za mało. Pensją muszą się dzielić trzy osoby

Pięć tysięcy to za mało. Pensją muszą się dzielić trzy osoby

Pięć tysięcy to za mało. Pensją muszą się dzielić trzy osoby
Źródło zdjęć: © 123RF
Agata Porażka
03.08.2019 17:57, aktualizacja: 05.08.2019 12:40

Mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu, które należy do miasta. Miesięcznie zarabiają ok. 5 tysięcy złotych, które musi wystarczyć na utrzymanie 3-osobowej rodziny. Marzeniem kobiety jest mały dom, ale twierdzi, że przy takiej pensji nie będzie w stanie go kupić.

Chce własny dom. Boi się, że jej nie stać

Rodzina podzieliła się swoją historią na forum portalu Kafeteria. "Patrzyłam na ceny działek i cenowo to są od 60 tysięcy wzwyż" – żali się kobieta. Na jej historię odpowiedziały inne rodziny, które podzieliły się własnymi doświadczeniami. Jeden z internautów, zarabiający podobne pieniądze, kupił działkę. Niestety nie wie teraz, co zrobić dalej, by postawić tam dom. Kolejna osoba zdradza, jaki jest jej plan.

– My w przyszłym roku chcemy sprzedać mieszkanie w centrum Gdańska i kupić dom na obrzeżach – pisze. – Jeżeli ma się mieszkanko, które się sprzeda, to żaden problem kupić dom. A jeżeli mieszkanie autorka ma od miasta, to można je wykupić – radzi.

Kolejny internauta także marzy o domu, ale w jego okolicach ziemia kosztuje ok. 150 tysięcy. Najpierw musi uzbierać taką sumę, a dopiero później może zacząć myśleć o domu. "Czasami sobie myślę, że fajnie byłoby sobie mieszkać gdzieś na wsi, gdzie ziemia tania i zbudować mały domek. Ale jak mielibyśmy żyć, skoro nasza praca jest tylko w wielkich miastach?" – pyta innych. Na razie nie wiedzą, co robić.

Własny dom to wyrzeczenia?

Kolejna kobieta ma troje dzieci i męża, który zarabia 3 tysiące złotych. Sama jest na urlopie macierzyńskim, a jak dostanie do tego 500+ na dwóch synów, to wychodzi ok. 5 tysięcy. Ona i jej mąż dwa lata temu postawili dom.

– Co prawda jeszcze nie skończony, tylko góra zrobiona, a dół to gołe ściany, ale lepsze to, niż płacić 800 zł za wynajem – pisze internautka. – Udało się bez hipoteki. Ale tak, jak ktoś pisał, te dwa lata i pewnie następne dwa, to same wyrzeczenia. Po co iść do kina, skoro możemy kupić za to cement. Po co na wakacje – kupimy za to trzy okna. To bardzo męczące. Działkę kupiliśmy za 30 tysięcy – wyznaje.

Forumowiczka ma troje małych dzieci, więc choć nie stać jej na rodzinne wycieczki, w nowym domu czuje się, jakby cały czas była na wakacjach. Ma basen, trampolinę, plac zabaw na podwórku i duży telewizor. I, jak sama przyznaje, dom był wart wszystkich wyrzeczeń.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Prześlijcie nam swoje historie przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (35)
Zobacz także