Piękne słowa na nagrobku Piotra Machalicy. Żona aktora wciąż nie może się pogodzić z jego niespodziewanym odejściem
08.03.2021 19:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Życie uczuciowe Piotra Machalicy przed laty było bardzo burzliwe. Pod koniec życia aktor odnalazł spokój u boku Aleksandry Sosnowskiej. Parze nie dane było jednak długo cieszyć się miłością.
Piotr Machalica w nocy 13 grudnia trafił na OIOM szpitala MSWiA w Warszawie z powodu duszności. Jego stan był ciężki, przebywał pod respiratorem. Okazało się, że ma koronawirusa. O 2:30 aktor zmarł.
Szczęście trwało krótko
Zaledwie trzy miesiące wcześniej aktor wziął ślub z częstochowską bizneswoman, Aleksandrą Sosnowską. O wybrance gwiazdora nie wiadomo zbyt wiele, jest mamą dwóch dorosłych córek, prowadzi hotel i restaurację.
Aleksandra Sosnowska bardzo przeżyła śmierć męża. Pożegnała Piotra Machalicę wzruszającym listem, który, ze względu na jej silne poruszenie, odczytał na pogrzebie Piotr Gąsowski:
- Dziękuję lekarzom za walkę do końca. Specjalne podziękowania kieruję do zespołu lekarzy, którzy 11 grudnia przed samą intubacją i podłączeniem męża do respiratora pozwolili i pomogli mu wykonać telefon do mnie, za tę ostatnią rozmowę, za to pożegnanie, za to ostatnie "kocham Cię" będę wam wdzięczna do końca życia.
Złamane serce wdowy
Osoba z bliskiego otoczenia aktora, zdradziła "Super Expressowi", że Aleksandra Sosnowska jest bardzo często widywana na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie, gdzie odwiedza grób ukochanego.
Teraz na nagrobku Piotra Machalicy pojawił się wygrawerowany napis, cytat z wiersza Jerzego Stanowskiego:
- Lecz chociaż chmury płyną nisko, pomiędzy grobem a kołyską, żeby tak całkiem źle nie było, trafia się miłość.
Widać, że uczucie pary było silniejsze niż śmierć.