UrodaPiercing i tatuaż. Ozdoby ciała, ale czy dla ciebie?

Piercing i tatuaż. Ozdoby ciała, ale czy dla ciebie?

Piercing i tatuaż. Ozdoby ciała, ale czy dla ciebie?
Źródło zdjęć: © 123RF
Agnieszka Krasa
28.06.2018 08:55, aktualizacja: 01.08.2018 14:15

Ozdabianie ciała jest obecnie supermodne. Ale czy zdrowe i bezpieczne? Przyjrzyjmy się tatuażom i piercingowi pod kątem bezpieczeństwa.

Piercing – czym może grozić?

Piercing to nic innego, jak kolczykowanie twarzy i ciała. Jeśli chcesz wykonać tego typu ozdobę, oto podstawowe zasady bezpieczeństwa i ostrzeżenia:

  • Zdecyduj się na piercing, jeśli jesteś osobą zdrową. Objawy takich chorób, jak atopowe zapalenie skóry, łuszczyca albo liszaj, mogą się bardzo zaostrzyć po zrobieniu piercingu.
  • Do dość ryzykownych miejsc na piercing należą język i wewnętrzna część warg. Ozdoby i kolczyki w tych rejonach powodują bowiem mikrourazy szkliwa i jego stopniowe pękanie, a to bezpośrednio prowadzi chociażby do próchnicy zębów.
  • Poważne infekcje, do których dochodzi w wyniku trudno gojących się ran po zrobieniu piercingu, mogą skutkować nawet gruźlicą, kiłą, trądem. Nie są to jednak na szczęście przypadki zbyt powszechne.
  • Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do stanu używanych w studio ozdabiania ciała narzędzi, sprawdź, czy wybrane miejsce posiada wymagany atest kontroli lokalnej stacji sanepidu (to obowiązek!).
  • Zawsze istnieje minimalne ryzyko zakażenia się takimi chorobami, jak opryszczka jamy ustnej, twarzy czy narządów płciowych, posocznica, żółtaczka zakaźna typu C, wirus HIV, a w efekcie także AIDS.

Jeśli tylko przekłute miejsce na twarzy bądź ciele zaczyna swędzieć i pojawia się zaczerwienienie skóry oraz ropa, należy się bezzwłocznie zgłosić do lekarza. Samodzielne próby poradzenia sobie z problemem skutkują zazwyczaj jeszcze silniejszymi objawami i pogorszeniem stanu naskórka.

Tatuaż – jak się bezpiecznie wytatuować?

Najstarszy zachowany dowód na tatuowanie skóry już w starożytności to egipska mumia sprzed ponad 4 tysięcy lat. Niezależnie od tego, z czym tatuaże się kojarzą lub kto je sobie robi, związane są z ludzką historią od bardzo dawna i żadne chwilowe mody ani ostrzeżenia ekspertów nie sprawią, że zrezygnujemy z nich całkowicie. Jak jednak zminimalizować ryzyko związane z robieniem tatuażu, problematycznym gojeniem się skóry oraz powikłaniami po zabiegu? Warto bezwzględnie przestrzegać kilku uniwersalnych zasad:

  • Sprawdzony salon i doświadczony tatuator/tatuażysta to podstawa. W idealnym świecie tatuaże wykonywaliby chirurdzy przy pomocy dermatologów. Wybieraj pewne miejsca, nie rób tatuaży u osób, które robią to u siebie w domu, a już zdecydowanie zrezygnuj z podejrzanych promocji. Haczykiem mogą być chociażby kończące się terminy przydatności kolorowych tuszy do tatuażu. Używanie niesterylnych igieł grozi przykładowo zakażeniem grzybiczym drożdżakami.
  • Nawet jeśli nie masz na nic uczulenia, przed umówieniem się na tatuaż zrób w wybranym salonie test płatkowy na używane barwniki. To tani i szybki proceder, a pozwoli uniknąć poważnej alergii kontaktowej, w wyniku której trzeba na ogół usunąć cały tatuaż, co jest bolesne. I kosztowne, zwłaszcza w przypadku laserowego usuwania tatuaży.

Podkreśl swoje tatuaże i kolczyki drapieżnym makijażem. Wszystko, czego potrzebujesz do jego wykonania, znajdziesz na WP radarOkazji.

Cząsteczki pigmentu z tatuaży przenikają z czasem do ludzkich węzłów chłonnych i zostają w nich na całe życie. Skutki dla zdrowia poznamy w badaniach w niedalekiej przyszłości. Dlatego również tak ważny jest wybór sprawdzonego salonu, który korzysta wyłącznie z certyfikowanych czarnych i kolorowych tuszy to tatuowania z pewnych źródeł.