Pies merda ogonem w ten sposób? Lepiej nie podchodź
Widok psa merdającego ogonem często przywodzi na myśl zadowolenie czworonoga. Okazuje się, że nie jest tak w każdej sytuacji. Czasami pies wysyła nam sygnał ostrzegawczy.
Merdający ogon to nie zawsze oznaka radości. Choć często kojarzymy ten gest z przyjaznym nastawieniem psa, może on kryć zupełnie inne intencje. Zrozumienie mowy ciała czworonożnych przyjaciół jest kluczowe dla uniknięcia nieporozumień, a nawet niebezpiecznych sytuacji. Jak rozpoznać, kiedy merdający ogon jest sygnałem ostrzegawczym?
W naszej kulturze pies, który macha ogonem, jest symbolem szczęścia i przyjaznego nastawienia. Jednak to nie zawsze prawda. Psy komunikują się za pomocą złożonego języka ciała, a merdanie ogonem może mieć wiele znaczeń, dlatego też jeśli zobaczysz, że wykonuje charakterystyczny ruch, lepiej nie podchodź.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uważaj, gdy pies merda tak ogonem
Psi behawiorysta Miłosz Ploch w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" rozprawił się z popularnymi mitami dotyczącymi zachowań zwierząt. Ekspert wyjaśnił, że nie każde merdanie ogonem oznacza u czworonoga zadowolenie.
- Nie każde merdanie ogonkiem oznacza zadowolenie. Jeżeli pies merda ogonem na dole, to nie podchodźmy wtedy do tego psa. Odwróćmy się i odejdźmy. Pies jest podekscytowany, ale nie koniecznie wesoły - zauważył specjalista.
Miłosz Ploch zwrócił też uwagę, że jeśli merdanie pojawia się, gdy ogon jest u góry, a dodatkowo pies się trzęsie z podekscytowania, to na pewno jest zadowolony i wesoły. Z kolei ogon pośrodku, oznacza, że czworonóg sprawdza sytuację.
Jak pies prosi o jedzenie?
Specjalista przypomniał też istotną rzecz na temat karmienia zwierząt. Zaprzeczył mitowi, który mówi, że gdy pies patrzy na nas błagalnym wzrokiem, to z pewnością jest głodny i próbuje uzyskać od nas jedzenie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.