"Pijacki trik" na truskawki. Plony będą rekordowe

Choć samo podlewanie truskawek jest czynnością, którą ogrodnicy wykonują regularnie, podlewanie ich piwem może brzmieć jak żart. Efekty są jednak imponujące. Ci, którzy wypróbowali tę metodę, zauważyli, że truskawki stały się większe i słodsze, a plony -bardziej obfite.

Podlewanie truskawek piwem zyskało miano "pijackiego triku". Cały sekret tkwi w składnikach piwa. Drożdże i cukry wspierają mikroflorę gleby, a mikroelementy wspomagają rozwój roślin. Chmiel, który jest obecny w piwie, ma właściwości antybakteryjne i odstrasza szkodniki.

Aby uzyskać jak najlepsze efekty, należy użyć jasnego piwa, najlepiej najtańszego z supermarketu. Rozcieńczyć je z wodą w proporcji 1:2 i podlewać u podstawy roślin raz w tygodniu przez maj i czerwiec.

Choć metoda ta jest skuteczna, zbyt częste podlewanie piwem może zaszkodzić. Fermentacja w glebie może prowadzić do jej zakwaszenia lub zaburzenia równowagi mikroorganizmów. Dlatego ważne jest, aby stosować trik z piwem z umiarem.

Jednym z kluczowych elementów uprawy truskawek jest odpowiednie nawożenie. Domowy kompost to naturalny nawóz, który można przygotować z resztek warzyw, owoców, a nawet skorupek jajek. Gnojówka z pokrzywy to także skuteczny sposób na dostarczenie roślinom niezbędnych składników odżywczych. Wystarczy zalać pokrzywę wodą i odstawić na kilka tygodni, aby uzyskać gotowy nawóz.

Jeżeli uprawiamy truskawki na balkonie, co można robić z powodzeniem, warto użyć do tego plastikowego kosza na pranie z otworami, który posłuży jako doniczka. Truskawki wymagają dużo przestrzeni, dlatego najlepiej sadzić je pojedynczo w doniczkach o pojemności 3-4 litrów. Ważne jest, aby ziemia miała odczyn obojętny lub lekko kwaśny.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.