Piotr Kraśko uwielbia nosić zarost. W poprzedniej pracy miał zakaz
Zanim Piotr Kraśko został prowadzącym w tzw. śniadaniówce, dziennikarz przez wiele lat zajmował się dziennikarstwem newsowym i prowadził serwisy informacyjne. Jak się okazuje, poprzedni pracodawca wytyczył mu sztywne reguły dotyczące jego wizerunku.
15.09.2019 | aktual.: 15.09.2019 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Metamorfoza Piotra Kraśko
Piotr Kraśko to niewątpliwie jeden z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce. 48-latek zyskał popularność przede wszystkim dzięki prowadzeniu głównego wydania "Wiadomości" w TVP, ale kilka lat temu zdecydował się zmienić dziedzinę i zająć się lifestylowymi tematami. Prezenter zmienił nie tylko pracę, ale również i swój wizerunek. Obecnie występuje przed kamerami w różnego rodzaju casualowych stylizacjach, a na jego twarzy widać coraz dłuższy zarost.
Jak się okazuje, Piotr Kraśko od dawna chciał zapuścił brodę, ale nie mógł tego zrobić ze względów zawodowych. "Pół życia czekałem na ładny zarost. Potem bardzo długo marzyłem, żeby zapuszczać brodę i się nie golić, ale w moim poprzednim miejscu pracy jednak nie wypadało. Było standardem, żeby być gładkim" - przyznał w rozmowie z "Faktem". - "W nowej firmie wszyscy byli jak najbardziej okej z tym, że hoduję zarost" - dopowiedział.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl