Piotr Polk i Magdalena Wołłejko. Zaczęło się od zdrady i skończyło się na tym samym

Prawie 30 lat temu na temat związku Magdaleny Wołłejko i Piotra Polka mówili niemal wszyscy. Media rozpisywały się na temat łączącego ich uczucia, ale i skandalu, którego byli głównymi bohaterami. Obydwoje porzucili swoich dotychczasowych małżonków. Ona - Piotra Skargię, on - Hannę Polk.

- Byliśmy z Hanką w latach 90. dość popularną parą. Wiadomość o naszym rozstaniu stała się sensacją, chyba jako pierwsi trafiliśmy na okładki kolorowych pism. Nawet Tomasz Raczek w "Polityce" mi nie darował. Okazałem się tym złym, bo porzuciłem i w dodatku dla innej kobiety. Nikt nie wnikał, jakie było nasze małżeństwo, Hanka mówiła, że cudowne. Ja wolałem nic nie opowiadać" - aktor opowiadał w rozmowie z "Twoim Stylem".

Wołłejko i Polk znali się z widzenia, później połączyła ich praca i niemal natychmiastowa chemia. Wspólnie realizowali spektakl "Śluby panieński", z którego promocją pojechali aż do USA. Do Polski wrócili już jako para i niemal natychmiast wprowadzili się do lokum, który aktorka odziedziczyła po rodzicach. - Nie ma takiego błędu i takiej lekcji, które byłyby niewarte tego, co mamy teraz - mówił wtedy Polk.

Ona była o siedem lat starsza od swojego nowego wybranka, ale jak oboje podkreślali, tak minimalna różnica wieku, to dla nich żadna przeszkoda. - Piotr był moim największym zaskoczeniem. Spotkałam mężczyznę, który spełnił moje oczekiwania jako kobiety - mówiła w jednym z wywiadów.

Z początku ich relacja była niemal idealna: pokrewieństwo dusz, szaleństwo i niekończące się rozmowy. W 2000 r. zakochani oficjalnie przypieczętowali swój związek małżeństwem.

- Chcieliśmy wyprzedzić pierwszy kryzys, który podobno przychodzi po siedmiu latach. I przekonać się, czy go przechytrzymy - druga żona aktora mówiła zaraz po ślubie. Niestety, z czasem w ich relacji zaczęło się psuć.

Polk wszedł w kolejny związek pozamałżeński. Zamieszkał ze swoją agentką Joanną Gajewską. Po roku prosił jednak drugą żonę o wybaczenie. Zabrał ją nad ukochane morze. Chciał naprawić ich związek, ale to nie wystarczyło.

31 stycznia 2011 r. Wołłejko i Polk ostatecznie zakończyli swoje, trwające niespełna 11 lat, małżeństwo. - Mamy tylko jedno życie. Szkoda je marnować na bycie z kimś na siłę, bez uczuć. Czasem rozstanie powoduje, że człowiek znajduje sobie właściwe miejsce, tę drugą połówkę - aktor wyznał w jednym z wywiadów niedługo po rozwodzie z Magdaleną Wołłejko.

W 2015 r. ponownie stanął na ślubnym kobiercu. Joanna Gajewska i Piotr Polk do dziś są razem. - Dotarłem do właściwego portu. Dobrze się w nim czuję. To port, w którym osłaniają mnie mocne falochrony. Z przyjemnością wracam do domu. Miło myśleć, że ktoś czeka. Jestem szczęśliwy, gdy jest przy mnie osoba, z którą mogę się dzielić absolutnie wszystkim. Nie tylko ciałem, ale całą resztą - i dobrą i złą - podsumował w rozmowie z "Faktem".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl