Pogrzeb Gabriela Seweryna. Projektanta wspomina kolega ze szkoły
06.12.2023 12:40, aktual.: 06.12.2023 14:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W środę, 6 grudnia, w Głogowie odbywają się uroczystości pogrzebowe Gabriela Seweryna. Wspomnieniami na temat zmarłego projektanta podzielił się jego kolega ze szkoły.
Znany z programu "Królowe życia" Gabriel Seweryn zmarł nagle 28 listopada z powodu zatrzymania krążenia. Wcześniej, tego samego dnia, nagrał dramatyczną relację, w której skarżył się na ból w klatce piersiowej i duszności oraz fakt, że ratownicy medyczni nie chcieli go zabrać karetką do szpitala. Ostatecznie dotarł tam taksówką i po kilku godzinach od przyjęcia na oddział zmarł.
Zobacz także: Nie żyje Gabriel Seweryn. Miał 56 lat
Niejasne okoliczności śmierci
Sprawę śmierci Gabriela Seweryna bada obecnie Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Przeprowadzona 30 listopada sekcja zwłok nie dała pełnej odpowiedzi na temat przyczyny zgonu, a prowadzący postępowanie śledczy zlecili dodatkowe badania toksykologiczne. Ich wyniki będą znane dopiero za kilka tygodni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolega z klasy wspomina Gabriela Seweryna
Uroczystości pogrzebowe odbywają się w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krzepowie, jednej z obecnych dzielnic Głogowa, skąd pochodził projektant. Jak czytamy w "Fakcie", Seweryn mieszkał wraz z rodzicami i siostrami w służbowym lokalu przy szkole podstawowej, w której kierownikiem był jego ojciec.
Matka projektanta była krawcową, co w rozmowie z dziennikiem wspominał jeden z kolegów Seweryna. Mężczyzna chodził z nim do klasy w podstawówce, później ich drogi się rozeszły, ponieważ każdy rozpoczął naukę w innej placówce.
Jak mówił - Seweryn talent do szycia odziedziczył po matce. - Była znana w okolicy z tego, że szyje. Miała dużo nietypowych zleceń. Szyła nawet namioty cyrkowe. Kiedy Gabriel zaczynał uruchamiać swoją pracownię futrzarską matką mu pomagała. Widywałem go, jak przyjeżdżał do matki, ale od jakiegoś czasu przestał, mieli się pokłócić - powiedział.
Bliska przyjaciółka rodziny Gabriela Seweryna przyznała reporterowi "Faktu", że mama projektanta najprawdopodobniej nie będzie uczestniczyć w pogrzebie syna. Kobieta, mimo tego, że ich relacje w ostatnim czasie nie były najlepsze, bardzo przeżywa to, co się stało.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl