Policja zatrzymała podejrzanego o napaść na studentkę z Łodzi

Policja zatrzymała podejrzanego o napaść na studentkę z Łodzi

Policja zatrzymała podejrzanego o napaść na studentkę z Łodzi
Źródło zdjęć: © Policja
26.02.2019 17:03, aktualizacja: 26.02.2019 17:50

Policja poinformowała, że mężczyzna podejrzewany o brutalne pobicie i próbę gwałtu studentki jednej z łódzkich uczelni został zatrzymany. Wcześniej opublikowano jego wizerunek.

Dramatyczny opis napadu, jakiego ofiarą była studentka łódzkiej filmówki, poruszył internautów na Facebooku. Dziewczyna wkleiła swoje zdjęcie tuż po ataku oraz opisała całe zajście. Z postu można wywnioskować, że równie olbrzymią traumą jak samo zajście, była późniejsza interwencja policji. Łodzianka nie dziwi się, że kobiety boją się zgłaszać takie zajścia.

Podejrzanego zatrzymano we wtorek 26 lutego. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi ujęli mężczyznę oskarżanego o atak na studentkę łódzkiej filmówki. Do zdarzenia doszło dzień wcześniej, w poniedziałek 25 lutego, w godzinach porannych, gdy dziewczyna wracała

Jak tylko funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, rozpoczęły się poszukiwania sprawcy. Choć miejsce zdarzenia nie jest objęte miejskim monitoringiem, policjantom udało się znaleźć podejrzanego mężczyznę na podstawie zapisów z innych kamer. By przyspieszyć poszukiwania, wizerunek mężczyzny opublikowano w mediach.

Po zatrzymaniu podejrzany został osadzony w policyjnym areszcie.

Studentka z Łodzi opublikowała na swoim koncie na Facebooku wstrząsający wpis, w którym opisała atak i reakcję funkcjonariuszy.

Obraz
© Facebook.com

– Krzyknął do mnie "o ty k..." i zaczął mnie szarpać. Zaczęłam krzyczeć i wtedy do szarpania i ściskania dodał okłady pięścią w twarz i głowę. Potem poinformował mnie, że mam mu "o... gałę". W życiu nie spotkało mnie nic równie obrzydliwego ani na tyle przerażającego, że dosłownie się zsikałam pod siebie. Potem pamiętam już tylko okładanie mojej głowy i krzyki – "nie krzycz, bo cię z...". Na koniec sprowadzenie do pozycji klęczącej i kilka kopniaków w głowę i w bok ciała – pisze we wstrząsającym poście dziewczyna.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Łodzi

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (41)
Zobacz także