Polka pojechała na spotkanie z Ursulą von der Leyen. Zadała jej ważne pytanie
Tegoroczna konferencja ONZ w sprawie zmian klimatu COP27 została zorganizowana w Egipcie. W wydarzeniu wzięła udział grupa aktywistów na czele z Dominiką Lasotą. Swoje postulaty przedstawili szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Co usłyszała polityczka?
07.11.2022 | aktual.: 07.11.2022 19:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W egipskim Szarm el-Szejk zgromadziło się grono światowych przywódców. W klimatycznym szczycie wziął udział prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden. Na wydarzeniu nie zabrakło też reprezentacji Polski. Do Egiptu przyjechał bowiem Andrzej Duda. Wśród członków konferencji ONZ znaleźli się także aktywiści ekologiczni, w tym Polki: Dominika Lasota i Wiktoria Jędroszkowiak oraz Greczynka Ariadne Papatheodorou.
Polka stanowczo o decyzjach UE. "Nie można zwalczać ognia ogniem"
Dominika Lasota podsumowała wizytę w Szarm el-Szejk. W mediach społecznościowych zaznaczyła, że aktywiści z Europy Wschodniej mieli okazję porozmawiać z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Zapytali ją o nowe inwestycje w gaz, które podejmuje Unia Europejska.
"Wezwaliśmy ją do walki o ekspansję energii odnawialnej, zamiast zawierania umów dotyczących paliw kopalnych. Nie można zwalczać ognia ogniem" - napisała na Twitterze Lasota. Aktywistka wyznała, że jest zaniepokojona tym, w jakim kierunku zmierza Komisja Europejska.
"Zapytałam Ursuli von der Leyen, co przyświeca nowym inwestycjom w gaz z różnych innych kierunków. Wymieniła m.in. inwestycje w gaz z Azerbejdżanu" - powiedziała w rozmowie z Interią.
"Mierzymy się z wieloma kryzysami"
Zdaniem Dominiki Lasoty nowe inwestycje w paliwa kopalne nie są odpowiedzią na problemy, z którymi obecnie zmaga się Europa. "Żyjemy w czasach, w których mierzymy się z wieloma kryzysami i wszystkie one mają w dużej mierze wspólny mianownik, którym są paliwa kopalne" - wyjaśniła.
"Jeżeli spojrzymy na inflację, która wynika z wysokich cen energii, to mamy połączenie z przemysłem paliw kopalnych i naszą zależnością od niego. Jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie - sponsorowana jest z zysku z przemysłu paliw kopalnych. Nie mówiąc już o kryzysie klimatycznym, który jest napędzany przez spalanie paliw kopalnych" - skomentowała w rozmowie z Interią.
Jak na te słowa odpowiedziała szefowa Komisji Europejskiej? Z relacji Lasoty wynika, że inwestycje w gaz podsumowała jako "te, od których powinno się odchodzić". Określiła je także mianem "chwilowych". Wyznała, że Unia Europejska zwiększa zaangażowanie w rozbudowę OZE. Lasota nie wierzy jednak z zapewnienia polityczki.
"Mnie i nas jako wschodnioeuropejskie aktywistki takie argumenty nie przekonują. (...) W tym momencie nie powinno być już żadnych nowych inwestycji w paliwa kopalne" - podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl