Podolog bije na alarm. Polki noszą je na potęgę
- Klapki nie są dobrym obuwiem dla naszych stóp. Po pierwsze, ich podeszwa jest zbyt płaska i zbyt cienka. Po drugie, stopa nie ma w nich odpowiedniej amortyzacji - tłumaczy w rozmowie z WP Kobieta podolog Olga Legkoszkur.
23.07.2024 | aktual.: 23.07.2024 19:13
Stopy Polek chronią w sezonie wiosenno-letnim najczęściej baleriny i klapki. Choć zarówno jedne, jak i drugie, są popularne i modne, okazuje się także, że bardzo szkodliwe. W rozmowie z WP kobieta podolog Joanna Janicka mówiła, jaką szkodę wyrządzają nam baleriny. Podolog Olga Legkoszkur zdradza natomiast, jak wygląda sprawa z klapkami.
Podolog ostrzega przed klapkami
- Jestem na nie - stwierdza w rozmowie z WP Kobieta podolog Olga Legkoszkur, pytana o to, czy klapki są odpowiednim wyborem na lato.
Na początku zwraca uwagę przede wszystkim na podeszwę, która - jak tłumaczy, jest zbyt płaska i zbyt cienka. Potem przechodzi do braku odpowiedniej amortyzacji stóp.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Pomijając kwestie podologiczne, klapki nie dają nam komfortu podczas chodzenia. Nie możemy się w nich swobodnie poruszać. Musimy pilnować, żeby utrzymać stopę - mówi.
- Na rynku mamy ogromny wybór obuwia - różnej jakości i pochodzenia. A wciąż wybieramy klapki. Dlaczego? Są popularne i łatwo dostępne. Kupujemy to, co dostaniemy od ręki. Klapki są natomiast wszędzie - na straganach, nad morzem. To świadczy o naszej nieświadomości na temat tego, jaką szkodę nam wywołują. Nikt nie skupia się na bezpieczeństwie i ochronie stóp. To kwestie, o których zapominamy - dodaje podolog.
Najgorszy i najlepszy typ klapków
- Jeżeli miałabym wskazać najgorszy typ klapków, zdecydowanie będą to japonki. To obuwie, które jest dobre np. na basen, ale nie na co dzień. Bardzo cienka i miękka podeszwa, pasek, który praktycznie nie pełni tam żadnej funkcji. To nie jest dobry wybór - ostrzega Olga Legkoszkur.
Jeżeli wybieramy już klapki, zdaniem podolog najważniejsza jest podeszwa, która powinna być jednocześnie nie za cienka i nie za gruba.
- Przykładem mogą być tu buty typu crocsy, które z tyłu posiadają pasek, utrzymujący piętę. W ewentualności także znane birkenstocki. To musi być obuwie, które utrzymuje stopę, nogę i pozwala nam na prawidłowy chód - tłumaczy w rozmowie z WP Kobieta.
Jak dodaje, klapki powodują szkody, które da się "naprawić". W niektórych przypadkach mogą jednak doprowadzić do deformacji palców i stóp.
- Przede wszystkim otarcia i pęcherze. To coś, co pojawia się najczęściej, jeżeli chodzi o szkody wywoływane przez klapki. W wyjątkowych przypadkach, przy długotrwałym noszeniu klapek, np. kilkuletnim - deformacje palców oraz stóp, w tym palce młotkowate i koślawe z powodu ciągłego napinania mięśni palców. Poza tym, można w łatwy sposób skręcić kostkę czy mieć problemy ze stawami skokowymi - podsumowuje.
Aleksandra Lewandowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.