Polska influencerka sprzedała wirtualną miłość. Cena? Milion złotych

Wirtualny zasób nazwany "Cyfrową Miłością" został sprzedany przez Martę Rentel, znaną w sieci jako Marti Renti, na platformie Fanadise. Jej współwłaścicielem jest Bartek Sibiga, który współpracuje z kilkoma internetowymi twórcami, jak Zusje i Justyną Gradek.

Zobacz: Hairshaming uprawiają przede wszystkim młodzi. Może dotknąć każdego

- Miłość fizyczna, miłość platoniczna i miłość cyfrowa mogą być różne, ale każda z nich jest prawdziwa w taki sam sposób, jak wszystkie nasze myśli i uczucia. A cyfrowe znaczy wieczne. Przecież wszystko, co teraz jest digitalizowane, zostanie z nami do końca świata - fotki, filmy, wspomnienia, wszystko - mówiła o zasobie Marta Rentel.

Cyfrowa miłość influencerki została sprzedana 13 lipca na platformie Fanadise za 250 tys. dolarów - prawie milion złotych. Jak na razie nie wiadomo, kto stał się jej właścicielem, ponieważ transakcja była przeprowadzona całkowicie wirtualnie.

- Nie pytajcie mnie, jak to się stało. Jestem w szoku, bo dałam się namówić na NFT przez znajomych, którzy w tym siedzą (...) W jeden dzień zostałam milionerką. Ale nie wydam na głupoty, zainwestowałam wszystko w krypto - powiedziała w relacji na Instagramie.

Rentel prowadzi popularne konto na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 2,4 miliona użytkowników. Jest aktywna na Instagramie, a od czerwca 2019 roku prowadzi swój kanał na YouTubie. Niedawno zaczęła rozwijać swoją karierę muzyczną. Wzięła również udział w gali FAME MMA, na której przegrała z Martą Linkiewicz, również influencerką.

Zobacz: Za jedno zdjęcie w internecie zarabiają krocie. Kto bierze najwięcej?

NFT to niewymienny zasób cyfrowy. Można go użyć np. jako podpis cyfrowy dzieł w sieci. Przykładem jest Zoe Roth z mema "Disaster Girl", która sprzedała swoje oryginalne zdjęcie na aukcji. Zdjęcie z tokenem z NFT wystawiono, a ona zarobiła ponad 1,6 mln zł.