Pomysł ministry edukacji podzielił Polaków. Skrajne opinie
Ministra edukacji, Barbara Nowacka, zapowiedziała likwidację prac domowych. Zapytaliśmy mieszkańców Białegostoku, co o tym myślą. Okazuje się, że zdania są wyjątkowo podzielone: "Poziom jest bardzo zaniżony, więc uważam, że to bardzo zły pomysł" - mówi jedna z kobiet. "Uważam to za najlepszy pomysł rządu" - stwierdziła z kolei mama 16-latka, który dopiero po powrocie z Anglii zetknął się zadaniami domowymi. "Chciałbym, żeby za moich czasów znieśli prace domowe" - nie ukrywa zapytany o nie mężczyzna. "Człowiek miałby więcej czasu dla siebie" - wyjaśnia. "Uważam to za zły pomysł, ponieważ uczniowie będą się mniej uczyć", "Dzieci są zmęczone i trzeba pomyśleć o tym, żeby je odciążyć" - podsumowuje inna rozmówczyni.