Portret psychologiczny Borysa. Zabójstwo było zemstą?

To już 14. doba poszukiwań Grzegorza Borysa. Współpracujący z funkcjonariuszami psychologowie i profilerzy kryminalni stworzyli portret rzekomego mordercy. Co wynika z opisów specjalistów?

Portret psychologiczny Borysa. Zabójstwo było zemstą?Policja nadal szuka Grzegorza Borysa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook | Adobe, Facebook
103

Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo swojego syna. Mężczyzny poszukuje policja. Po 10 dniach funkcjonariusze natknęli się na porzucony plecak, prawdopodobnie należący do rzekomego mordercy. Ze służbami współpracuje grupa specjalistów, która stworzyła portret psychologiczny poszukiwanego.

Grzegorz Borys nadal na celowniku policji. Zdradzono, co ujawnia portret psychologiczny mężczyzny

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w sprawę zaangażowany jest zespół psychologów oraz profilerów kryminalnych. Zebrano szczegółowy materiał na temat podejrzanego i dokładnie go przeanalizowano. Eksperci prześwietlili relacje z rodziną, to, jak Borys był postrzegany przez współpracowników, czym się interesował, a także czy łatwo popadał w konflikty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Presja na policję? "Najgorsze co można zrobić"

Życiorys pozwolił stworzyć portret psychologiczny, z którego ma wynikać, że mężczyzna "raczej nie jest zdolny do popełnienia samobójstwa". Jego głównym celem ma być obecnie przetrwanie. Eksperci podkreślają, że podejrzany o morderstwo prawdopodobnie ma głębokie poczucie doznania krzywdy, a morderstwo syna traktuje jako zemstę.

"To dlatego żandarmi na początku poszukiwań przyjechali pod szkołę brata zmarłego sześciolatka. Obawiano się, że Borys może zrobić krzywdę drugiemu dziecku. Radiowozy ŻW pilnowały także domów, w których mieszkają rodzice i teściowie Borysa" - podaje "Gazeta Wyborcza".

Dziennikarze dotarli też do nieoficjalnych ustaleń policji, z których wynika, że portret psychologiczny zawiera też hipotezy niewykluczające, że ścigany nie żyje.

- Jest poszukiwany zarówno żywy, jak i martwy - podaje źródło "Wyborczej".

Mężczyzna przebywał na zwolnieniu lekarskim. W jego mieszkaniu znaleziono notatkę o treści: "Wszyscy jesteście bestiami".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Włączyła pierwszy raz od lat. Dodała krótki wpis
Włączyła pierwszy raz od lat. Dodała krótki wpis
Filiżanki z PRL-u warte fortunę. Sprawdź, czy masz w domu
Filiżanki z PRL-u warte fortunę. Sprawdź, czy masz w domu
Czarne kropki na oknach? Nie czekaj. Oto, co powinieneś zrobić
Czarne kropki na oknach? Nie czekaj. Oto, co powinieneś zrobić
Uległeś ogrodowej modzie? Natychmiast usuń. Są toksyczne
Uległeś ogrodowej modzie? Natychmiast usuń. Są toksyczne
Korcz wzięła ślub po 19 latach. Wszystko odbyło się wtajemnicy
Korcz wzięła ślub po 19 latach. Wszystko odbyło się wtajemnicy
Tak działa syndrom wdowca. Seksuolog mówi wprost
Tak działa syndrom wdowca. Seksuolog mówi wprost
Ginekolożka apeluje. Tego nie róbmy w basenie
Ginekolożka apeluje. Tego nie róbmy w basenie
Zmiany u rodziny Clarke. Czaruś zaskoczył wszystkich
Zmiany u rodziny Clarke. Czaruś zaskoczył wszystkich
Masturdating robi furorę. Także osoby w związkach są zachwycone
Masturdating robi furorę. Także osoby w związkach są zachwycone
Podlej nim róże. Mszyce przestaną być problemem
Podlej nim róże. Mszyce przestaną być problemem
Masz w domu stary dowód? Absolutnie go nie wyrzucaj
Masz w domu stary dowód? Absolutnie go nie wyrzucaj
Nielegalne na działce. Niewiedza może kosztować 5000 zł
Nielegalne na działce. Niewiedza może kosztować 5000 zł