Przez lata ukrywali związek. Dla niej odszedł od żony
22 czerwca 2025 roku Kazimiera Szczuka obchodzi 59. urodziny. Jej partner dla miłości porzucił swoje dotychczasowe życie - w tym żonę. Ich związek przez lata utrzymywany był w tajemnicy, a prawda wyszła na jaw dopiero po dekadzie.
Kazimiera Szczuka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych krytyczek literackich w Polsce. Popularność przyniósł jej teleturniej "Najsłabsze ogniwo", w którym nie szczędziła ostrych komentarzy. Jej życie prywatne przez wiele lat pozostawało w cieniu publicznej działalności, aż do momentu, gdy na jaw wyszło, że jest w związku z dziennikarzem Robertem Kowalskim.
Tajemnica skrywana przez lata
Kazimiera Szczuka i Robert Kowalski przez 10 lat utrzymywali swój związek w tajemnicy. Nikt nie podejrzewał, że są parą, ponieważ wokół Szczuki krążyły zupełnie inne plotki. - Wokół Kazi ciągle pojawiały się plotki, że jest lesbijką, że to, że tamto. Ludzie nie wiedzieli o istnieniu Roberta - zdradziła w rozmowie z newsweek.pl Liliana Śnieg-Czaplewska, przyjaciółka Szczuki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popek szczerze o plotkach na temat rzekomego romansu Lewandowskiej: "Romans wizerunkowo nie byłby im potrzebny..."
Dopiero w 2014 roku para zdecydowała się opowiedzieć o swoim uczuciu publicznie. Udzielili wspólnego wywiadu magazynowi "Viva", w którym nie tylko pokazali się jako para, ale też wzięli udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej.
Rozstał się z żoną
Kazimiera Szczuka i Robert Kowalski poznali się podczas nagrania programu TVP, w którym Szczuka opowiadała o literaturze. Wcześniej znali się jedynie z widzenia - Szczuka często mijała go na ulicy.
- Taki nieduży facecik z dwoma yorkami i jednym airedale terierem - bardzo piękne psy. Kojarzył mi się z gejem z Londynu albo Nowego Jorku, ze zdjęć w piśmie wnętrzarskim, noszącym szaliczki w kratkę i prowadzącym dużo terierów - wspominała Szczuka w "Vivie!".
Jak się okazało, Robert nie był ani gejem, ani singlem. W momencie poznania miał żonę i - jak sam mówił - życie, które wydawało się uporządkowane. - Miałem wtedy żonę i wszystko na pierwszy rzut oka bardzo poukładane. Ale zmieniłem dla Kazi swoje życie - wyznał dziennikarz w 2014 roku. Szczuka opowiedziała również o ich wspólnym życiu.
- Robert zawsze mnie wspierał. Chodził na manify i kongresy, świetnie się dogaduje z moimi koleżankami, tymi, co to gwizdną, a ja lecę, jak mi powtarza zrzędliwie - mówiła Szczuka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl