Nie zabrakło złośliwości. Posłowie ocenili decyzję Protasiewicza
Jacek Protasiewicz kilka dni temu postanowił oświadczyć się 22-letniej partnerce. Polityk szybko pochwalił się dobrą nowiną w mediach społecznościowych, co spowodowało, że o 57-letnim byłym wicewojewodzie ponownie jest głośno.
Pod koniec kwietnia Jacek Protasiewicz wdał się w kłótnię związaną z jego kontrowersyjnymi wpisami w mediach społecznościowych. W awanturze wziął udział 57-latek oraz Anna-Maria Żukowska z Lewicy. Między wicewojewodą a posłanką doszło do ostrej wymiany zdań na portalu X, a powodem utarczki były wyniki wyborów samorządowych.
Wcześniej za wzmożoną aktywność w mediach społecznościowych i kontrowersyjne wpisy Protasiewicz został ukarany. Decyzją premiera Donalda Tuska został odwołany ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Tym razem 57-latek wywołał poruszenie, informując, że jego dużo młodsza partnerka przyjęła oświadczyny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy gratulują Protasiewiczowi
Jacek Protasiewicz podzielił się z mediami informacją, że jego 22-letnia ukochana przyjęła pierścionek zaręczynowy. O ważnym wydarzeniu z życia Protasiewicza "Super Express" porozmawiał z politykami różnych frakcji. Okazuje się, że niektórzy bardzo entuzjastycznie przyjęli zmianę w życiu 57-latka.
Poseł Platformy Obywatelskiej Patryk Jaskulski zwrócił uwagę, że "serce nie sługa", jednak zbyt duże epatowanie swoim związkiem w mediach społecznościowych nie jest dobrą decyzją.
- Serce nie sługa. Myślę, że każdy ma prawo do miłości, ale ten taki trochę nadmierny ekshibicjonizm ze strony pana Jacka Protasiewicza może być męczący dla opinii publicznej i myślę, że na końcu też nie będzie sprzyjał tej intymnej relacji, w której znalazł się pan Jacek Protasiewicz. Jeżeli to jest prawdziwa miłość, to parze życzę udanego pożycia małżeńskiego i wszystkiego dobrego. Nie mi jest oceniać różnicę wieku, bo miłość odnajduje się w różnym wieku, jeżeli ona oczywiście jest szczera, to życzę wszystkiego najlepszego tej parze - zaznaczył Jaskulski.
Podobne wrażenia ma Marcin Józefaciuk z PO, który zaznaczył, że "wiek nie ma żadnego znaczenia", tłumacząc, że zarówno Protasiewicz, jak i jego partnerka są osobami dorosłymi.
- (...) jak najbardziej życzę im powodzenia na - być może już niedługo - nowej ścieżce życia. Jak najbardziej wierzę, że miłość wygra i ja trzymam za nich kciuki. Składam im gratulację, to jest bardzo pozytywna sytuacja. Ja jestem singlem z wyboru, pan Protasiewicz postanowił nie być singlem z wyboru, więc będę zawsze wspierał pozytywne uczucia - dodał.
Nie wszyscy patrzą pozytywnie na związek Protasiewicza
Mimo że decyzja Protasiewicza została przyjęta w większości pozytywnie, to pojawiły się również bardziej sceptycznie głosy.
- Ja mam 32 lata małżeństwa, więc mam więcej stażu małżeńskiego, niż ta młoda pani ma lat – deklaruje były minister rolnictwa Robert Telus (PiS).
- Czy powinien się tym chwalić? Chyba nie. Ja mam 32 lata małżeństwa, jedną żonę, kochaną rodzinę - i o tym chcę powiedzieć. A jego (Jacka Protasiewicza - przyp. red.) decyzję, to są jego decyzję i chyba nawet trudno jest mi to skomentować, czy pochwalić, czy pogratulować, czy zazdrościć, czy współczuć. Każdemu życzę szczęścia, dlatego panu Protasiewiczowi też życzę szczęścia, ale takiego, które będzie dla niego prawdziwym szczęściem na zawsze, a nie chwilowym - dodał Telus.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
