Poślubiły bliźniaków. Wygląd ich dzieci zaskakuje
Brittany i Briana Deane to jedne z najpopularniejszych bliźniaczek na świecie. Nie dość, że są do siebie niesamowicie podobne, poślubiły braci bliźniaków, z którymi mają dwuletnich dziś synów. Chłopców dzielą zaledwie trzy miesiące.
Takie pary zdarzają się naprawdę rzadko! Brittany i Briana Deane, które są bliźniaczkami jednojajowymi, wyszły za mąż za Josha i Jeremiego Salyersów, którzy również są takimi bliźniakami. Co więcej, oprócz tego, że małżeństwa zamieszkały ze sobą w jednym domu, oba powitały na świecie synów, Jetta i Jaxa. Chłopców dzielą tylko trzy miesiące.
Bliźniaczki poślubiły bliźniaków
Brittany i Briana poznały mężów - Josha i Jeremiego na festiwalu zorganizowanym dla bliźniąt. I choć nie wiadomo, czy od dawna planowały właśnie takie małżeństwa, każda z nich związała się z jednym z braci, tworząc dość nietypowe pary. Już kilka miesięcy później obie stanęły na ślubnym kobiercu, a wraz z mężami zamieszkały w jednym domu.
To jednak nie wszystko. Obie siostry szybko zaszły w ciąże i urodziły swoje pierwsze pociechy niemal w tym samym czasie. W styczniu 2021 roku na świat przyszedł synek Brittany i Josha, Jett. Trzy miesiące później Briana i Jeremy zostali rodzicami małego Jaxa. W mediach społecznościowych nie brakuje ich wspólnych zdjęć z maluchami, które, co ciekawe, nie do końca wyglądają podobnie. Spójrzcie m.in. na kolory włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dopiero podczas porodu okazało się, że będą mieć bliźniaki
"To nie jest normalne"
Bliźniacze małżeństwa wydają się być ze sobą bardzo szczęśliwe, co nie przekłada się jednak na opinie na temat ich związków, które możemy przeczytać w sieci. Pod zdjęciami na ich wspólnym profilu na Instagramie, obserwowanym obecnie przez prawie 240 tys. osób, pojawiają się bardzo zróżnicowane komentarze, w tym także te krytyczne. Internauci twierdzą, że podejście Brittany, Briany, Josha i Jeremiego "nie jest normalne".
"To zbyt głupie. Nie rozumiem, dlaczego ludzie wierzą, że łączy was prawdziwa miłość. Wszystko jest zainscenizowane i powierzchowne" - brzmi wpis jednego z internautów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
