Wskoczyła w mini w kwiatki. Ale z butami zaszalała

Możecie ją znać jako Kamę, czyli ukochaną Marcina z "M jak miłość". Michalina Sosna w zeszłym roku dołączyła do obsady serialu i w mig zyskała sympatię widzów. Wraz z rolą we flagowym "tasiemcu" TVP2 przyszła też popularność. Instagramowy profil aktorki obserwuje aktualnie prawie 100 tys. osób.

Trafiają tam zarówno nagrania z zakulisowymi "smaczkami", jak i zdjęcia stylizacji. Sosna jest prawdziwą "girl next door", z którą z pewnością identyfikuje się wiele Polek. A co "dziewczyna z sąsiedztwa" najchętniej nosi latem? Oczywiście, że sukienkę w kwiatki. W końcu chyba nie ma nic bardziej uroczego (ale jednocześnie oklepanego).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Włożyła zamiast legginsów. Aż musiała zrobić sobie zdjęcie

Michalina Sosna postawiła na błękitną mini w mniejsze i większe stokrotki. Jeśli chodzi o konkretne elementy kroju, możemy wymienić kołnierzyk, bufiaste rękawki, zwężenie w talii i rozkloszowany dół. Trochę tego wszystkiego dużo. W przypadku podobnej kreacji warto postawić na minimalistyczne dodatki.

Tutaj sprawdziłyby się białe, klasyczne sandałki na obcasach, które kolorystycznie wprost korespondowałby z sukienką. Ale aktorka postanowiła zaszaleć. Wybrała bowiem jaskraworóżowe sandałki na szpilkach z wiązaniami na wysokości kostki i zdobnymi kokardkami. Co do trafności takiego duetu mamy pewne wątpliwości. Ale grunt to czuć się komfortowo.

Zobacz też: Spodnie Michaliny Sosny to petarda. Mało kto się odważy

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl