Usunęła owłosienie intymne. Mówi, czym może się to skończyć

Depilacja brazylijska jest popularnym zabiegiem kosmetycznym, dzięki któremu można pozbyć się owłosienia w miejscach intymnych. Choć z roku na rok przybywa metod, które sprawiają, że zabieg ten ma być bezbolesny (a przynajmniej tak zapewniają salony kosmetyczne), wiele kobiet zmaga się po nim z traumą. Wśród nich Lauren Norris.

Lauren Norris podzieliła się wrażeniami z depilacji brazylijskiej w jednym z filmików na TikToku. Kobieta wykonała zabieg tuż przed konkursem, w którym miała wystąpić w kostiumie kąpielowym. Stwierdziła, że to odpowiedni moment, aby w końcu go spróbować. Szybko pożałowała jednak swojej decyzji. Zapewniła, że to był ostatni raz.

- Oto historia mojej pierwszej i ostatniej depilacji brazylijskiej. (...) To był najgorszy ból, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam w życiu - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystko zaczęło się od tego, że Lauren czuła okropny ból w trakcie zabiegu. Mimo to, starała się stwarzać pozory, że daje radę. W pewnym momencie usłyszała jednak od kosmetyczki, że obszar bikini stał się nie tylko czerwony, ale także "bardzo krwawi". Zapytana o to, czy chce kontynuować zabieg, tiktokerka odpowiedziała, że wytrzyma.

W ciągu kilku tygodni po depilacji Lauren dostała także wysypki. Ta pojawiła się jednak nie tylko u niej, ponieważ patrząc na komentarze pod filmikiem, miało ją wiele kobiet.

"Depilacja woskiem okropnie boli i niech nie wmawiają, że nie. Już nigdy więcej tego nie zrobię" - czytamy.

Zobacz także: Zapytali Polki, czy golą okolice intymne. Wnioski dają do myślenia

Depilacja brazylijska stanowi temat dyskusji lekarzy na całym świecie. Nie wszyscy są jednak "za", tłumacząc to wieloma konsekwencjami zdrowotnymi, jakie mogą się pojawić.

Dr Tomasz Leonowicz, seksuolog i ginekolog, stwierdził w rozmowie ze "Zwierciadłem", że zabieg depilacji jest bezpieczny, jeżeli kobieta jest zdrowa i nie ma częstych stanów zapalnych. Sprawa wygląda zupełnie inaczej w przypadku alergiczek czy kobiet o nadmiernie delikatnej skórze. Leczenie zmian alergicznych może trwać bardzo długo.

Podobnego zdania jest dr Emily Gibson z Western Washington University. Według niej, zabieg depilacji brazylijskiej otwiera drogę do infekcji. Poprzez nagą i podrażnioną skórę, połączoną z ciepłem oraz wilgocią, łatwiej jest m.in. o zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową, takimi jak wirus HPV, czyli wirus brodawczaka ludzkiego.

Zobacz także: Depilacja brazylijska może być bardzo niebezpieczna

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.