Powiększyła piersi. Mówi, jak zabieg wpłynął na jej życie intymne

Justyna Bolek niespełna pół roku temu przeszła operację powiększenia piersi. 37-letnia trenerka fitness zdradziła, że nowy wygląd jej biustu wpłynął na jej życie erotyczne.

Justyna Bolek opowiedziała o operacji powiększenia piersiJustyna Bolek opowiedziała o operacji powiększenia piersi
Źródło zdjęć: © Instagram.com | justynabolek.official

Justyna Bolek to trenerka fitness, która regularnie występuje w programach telewizyjnych m.in. "Dzień dobry TVN" oraz "Pytanie na Śniadanie". Influencerka jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na samym Instagramie obserwuje ją ponad 72 tys. użytkowników. 

37-latka nie ukrywa, że udała się do Turcji, gdzie w jednej z ekskluzywnych klinik poddała się operacji powiększenia piersi. O swojej decyzji opowiedziała w mediach społecznościowych, a szczegóły wyznała również na łamach "Super Expressu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matka upodabnia się do Barbie. Powiększenie ust było nieudane

Trenerka fitness powiększyła biust

Justyna Bolek przyznała, że, mimo że mały biust nie był jej kompleksem, to sprawiał, że jej sylwetka miała zaburzone proporcje. To powodowało, że trenerka nie czuła się pewnie w swoim ciele.

- Mam rozbudowane mięśnie międzyżebrowe. Przez małe piersi w ogóle nie było u mnie widać wcięcia w talii. Teraz kiedy mam już nowy biust w końcu mam proporcje ciała, które mi odpowiadają. Czuję się fantastycznie - przyznała "Super Expressowi".

Dodatkowo 37-latka zauważa, że szwy szybko się zagoiły, a już po okresie trzech miesięcy mogła wyjść z domu bez stanika pod kreacją. 

- Moje szwy się w pełni zagoiły. Gdybym miała jeszcze raz dokonywać wyboru, to ponownie zrobiłabym operację w Turcji. Zadbano o mnie na najwyższym poziomie. Operacja przebiegła książkowo, opieka pooperacyjna także była wspaniała. Moje piersi są przepiękne, mają bardzo naturalny wygląd, na czym bardzo mi zależało i są idealnie dobrane do mojej sylwetki - dodała.

Justyna Bolek poddała się zabiegowi powiększenia biustu
Justyna Bolek poddała się zabiegowi powiększenia biustu © Instagram.com | justynabolek.official

Opowiedziała, jak operacja wpłynęła na jej życie intymne

Z udanej operacji cieszy się nie tylko Bolek, ale również jej partner. Trenerka przyznała, że po zabiegu powiększenia biustu czuje się bardziej kobieco, co emanuje na ludzi dookoła niej.

- Jak kobieta czuje się ze sobą dobrze, to szczęście emanuje obopólnie. Absolutnie nigdy nie mówił, że nie podobały mu się moje mniejsze piersi, ale nie ukrywam, że dostrzegłam też zadowolenie i błysk w jego oczach - zdradziła.

37-latka zwróciła też uwagę, że po operacji jej życie erotyczne zmieniło się na plus. Trenerka patrzy na swoje odbicie w lustrze z jeszcze większą radością i ekscytacją.

- Po operacji piersi moje życie erotyczne jest zupełnie inne. Nabrało nowego wymiaru (...) Czuję się seksowna jak nigdy przedtem. Zastanawiałam się jak będzie po operacji. Oczywiście na początku ostrożnie podeszliśmy do tematu, bo wiadomo, trzeba było uważać na szwy, ale teraz, kiedy wszystko wygląda pięknie, możemy cieszyć się sobą bez ograniczeń - dodała.

- Seks w związku jest dla mnie numerem jeden. Niewątpliwie dopełnia miłość partnerów. Bliskość, dotyk, relacja, spojrzenie, to rzeczy, które są istotne. Mam duży temperament, którego raczej nie wyciszam. Zbliżenia są nieodzownym czynnikiem ludzkiego istnienia - przyznała na zakończenie.
Justyna Bolek po operacji biustu
Justyna Bolek po operacji biustu © Instagram.com | justynabolek.official

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów