Poznajcie tajną broń Melanii Trump na wyróżnienie się z tłumu kobiet

Melania Trump kolejny raz udowodniła, że jeśli chodzi o modę, to nie boi się ani temperamentnych kolorów, ani odważnych fasonów. Na zgromadzeniu ONZ w Nowym Jorku zaprezentowała się w prawdziwie spektakularnej kreacji. Oczy wszystkich zebranych znów były skierowane tylko na nią. Pierwsza dama ma tajną broń na to, żeby wyróżniać się z tłumu kobiet. Zobaczcie, co to takiego.

Na sesję ONZ w Nowym Jorku Andrzej Duda wybrał się bez małżonki, na co - jak poinformował Krzysztof Szczerski z Kancelarii Prezydenta - zwróciła uwagę Melania Trump. Z żoną Brigitte przyleciał natomiast prezydent Francji Emmanuel Macron. Powyższe zdjęcie idealnie obrazuje, jak Melania Trump prezentuje się na tle innych pierwszych dam. Błyszczy i ewidentnie wyróżnia się z tłumu. Jaki jest jej sekret na zwrócenie na siebie uwagi, kiedy w pobliżu jest wiele innych kobiet?

Oczywiście mocny i wyrazisty kolor. Przypomnijmy, że we Francji Melania Trump miała na sobie czerwony sukienko-płaszcz, w Polsce postawiła na intensywną, wzorzystą midi, a na sesji ONZ totalnie popłynęła zarówno, jeśli chodzi o barwę, jak i krój swojej kreacji. We wtorek prezentowała się w szalenie modnym kraciastym garniturze, a w środę w spektakularnym płaszczu wyglądającym jak sukienka i szpilkach w intensywnym neonowym różu.

Już z daleka uwagę zwracał nie tylko kolor, ale również zjawiskowy element jej kreacji. Co prawda, bufiaste, mocno przeskalowane rękawy lekko zaburzyły proporcje sylwetki, ale przy okazji były kolejnym dowodem na to, że pierwsza dama śledzi trendy w modzie. W tym sezonie projektanci wzięli się właśnie za tę część ubrań. Ozdobili ją albo falbanami, albo "napompowali" bufkami, albo osłodzili wstążeczkami. Jedno jest pewne z rękawem ma się coś dziać, a u Melanii zdecydowanie się działo!

Kreacja pochodziła z kolekcji hiszpańskiej marki Delpozo. Trudno było oprzeć się wrażeniu, że pierwsza dama od stóp do głów w różu wyglądała jak lalka Barbie. Z pewnością nie można jej odmówić świetnej prezencji i gracji. Co sądzicie o stylizacji Melanii Trump?