"Później dziecko może uwierzyć, że pomogą mu jakieś magiczne tabletki". Dietetyczka o kontrowersyjnym dyktandzie

W sieci pojawiło się zdjęcie dyktanda, które zostało przygotowane dla uczniów czwartej klasy szkoły podstawowej. Treść zadania szokuje nie tylko internautów, ale też ekspertów. Dietetyczka dziecięca Monika Zaremba-Dragan mówi wprost, że takie treści mogą realnie zaburzyć poczucie wartości u młodego człowieka.

Dyktando mogło doprowadzić do wielu przykrych sytuacjiDyktando mogło doprowadzić do wielu przykrych sytuacji
Źródło zdjęć: © Getty Images | John Moore
Klaudia Stabach

"Nie kupuję już sobie batonów, cukierków i słodkich bułek z kruszonką. Mój stół przypomina ogród pełen kolorów. Jem dużo owoców, pomidorów, ogórków i grochu. Dopiero gdy nadchodzi wieczór, czuję taki głód, że zapominam o swoim postanowieniu, czuję taki głód, że pochłaniam góry tłustych wędlin i cały słój truskawkowego dżemu. Czasami myślę, że skutecznie odchudzić mnie może tylko dobra wróżka, która sprawi cud i będę jadła tak mało, jak wróbelek. Przestanę być gruba, pozostanę tylko chuda" – brzmi treść dyktanda, przygotowanego dla dziesięciolatków.

Celem zadania było sprawdzenie znajomości ortografii, a konkretnie zasad pisowni "ó" i "u", ale Monika Zaremba-Dragan uważa, że być może chodziło również o poruszenie tematu nadwagi wśród młodych osób. – To palący problem, o którym trzeba rozmawiać z uczniami, ale na pewno nie w taki sposób. Potrzebna jest edukacja. Odczytanie pozornie niewinnej historyjki, może mieć poważne konsekwencje. – mówi Monika Zaremba-Dragan rozmowie z WP Kobieta.

Dietetyczka podejrzewa, że po takim dyktandzie, uczniowie mogli zacząć dogryzać rówieśnikom z nadwagą. – To idealny pretekst do niefajnych zaczepek. Często współpracuję z dziećmi, które mówią, że są szykanowane i zaczepiane ze względu na to, ile ważą. Uwagi mogą sprawić, że dziecko jeszcze bardziej umocni swoje złe nawyki żywieniowe, jeśli wynikają one np. z braku umiejętności radzenia sobie ze stresem czy negatywnymi emocjami. Nie zapominajmy, że młody człowiek jest bardzo podatny na to, co mówi do niego grupa rówieśnicza – tłumaczy.

Monika Zaremba-Dragan dostrzega poważny merytoryczny błąd w przekazie płynącym z dyktanda. – Padają słowa, że pomóc może tylko wróżka, która sprawi cud. Później dziecko może uwierzyć, że pomogą mu jakieś "magiczne" tabletki na odchudzanie lub inne sposoby, które są jedynie chwytami marketingowymi – mówi nam.

- Ponadto w ten sposób jedynie wzmacnia się w młodym człowieku poczucie, że jest skazane na życie z nadwagą czy otyłością. A tak wcale nie jest i nie potrzeba cudu, tylko pomocy specjalisty – tłumaczy.

Webinar Fisher Price_Rozwój ruchowy dziecka – o czym pamiętać na każdym etapie?

Stopniowe zmiany

Ekspertka dzieli się sprawdzonym sposobem. - Podczas pracy z dziećmi staram się stopniowo zmieniać nawyki żywieniowe dzieci i ich rodzin, najczęściej metodą stopniowych kroków połączonych z edukacją. Dzięki temu, w sposób planowany, regulujemy pory posiłków, stopniowo ograniczamy słodycze, fast foody, zwiększamy spożycie "zdrowych" produktów, czy zwiększamy zainteresowanie tematem zdrowego odżywiania - mówi.

- Poza bardzo zaawansowanymi przypadkami, moim zdaniem metoda ta przynosi najlepsze rezultaty. Nie ma w niej mowy o rygorystycznym przestrzeganiu diety, lecz stopniowym i sukcesywnym działaniu. Nie każdy dorosły jest w stanie zmotywować się na tyle, żeby wywrócić do góry nogami swoją codzienność i skrupulatnie przestrzegać jadłospisu, co dopiero dziecko – zauważa.

Na koniec dietetyczka podkreśla, jak ważna jest wyrozumiałość i cierpliwość podczas budowania zdrowych nawyków żywieniowych u dziecka. – Trzeba pamiętać, że nie chodzi tylko o jedzenie, ale i sposób regulowania emocji, brak aktywności czy negatywny wpływ reklamy i środowiska. Negatywne uwagi kierowane w stronę osoby w okresie rozwojowym, często są pierwszym krokiem do zaburzeń odżywiania – dodaje Monika Zaremba-Dragan.

Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są Tutaj.

Wybrane dla Ciebie
Ewa Wachowicz wspomina ukochanego tatę. "Czas tak szybko mija"
Ewa Wachowicz wspomina ukochanego tatę. "Czas tak szybko mija"
Michalina Sosna wskoczyła w mini z falbankami. Uwagę zwracają jednak jej buty
Michalina Sosna wskoczyła w mini z falbankami. Uwagę zwracają jednak jej buty
Iwona Pavlović jest rozwódką. Mówi, co usłyszała od księdza
Iwona Pavlović jest rozwódką. Mówi, co usłyszała od księdza
Halina Kunicka mówi o synu. "Nie bardzo nam się układa ta rozmowa"
Halina Kunicka mówi o synu. "Nie bardzo nam się układa ta rozmowa"
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Najlepsza alternatywa dla tui. Sąsiedzi pozazdroszczą żywopłotu
Najlepsza alternatywa dla tui. Sąsiedzi pozazdroszczą żywopłotu
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce