Blisko ludziPróbowała odtworzyć popularne wideo z TikToka. Skończyła w szpitalu z poważnymi obrażeniami

Próbowała odtworzyć popularne wideo z TikToka. Skończyła w szpitalu z poważnymi obrażeniami

13-letnia Destini chciała odtworzyć popularny, choć bardzo niebezpieczny challenge z TikToka. Próba skończyła się dla niej fatalnie. Została ciężko poparzona, będzie musiała przejść aż trzy operacje przeszczepu skóry.

Niebezpieczny viral z TikToka - lepiej go nie próbować
Niebezpieczny viral z TikToka - lepiej go nie próbować
Źródło zdjęć: © TikTok | TikTok

31.05.2021 15:50

TikTok jest źródłem wielu inspiracji, niektóre próby odtworzenia filmików mogą się jednak skończyć tragicznie. Przekonała się o tym 13-letnia Destini Crane.

Ciężko poparzoną nastolatkę znalazła w łazience jej matka. Paliło się całe pomieszczenie oraz ciało dziewczynki.

"Byłam w salonie i rozmawiałam z synem, kiedy usłyszałam jak córka krzyczy moje imię" - opowiadała matka dziewczynki w wywiadzie dla ABC News. "Otworzyłam drzwi do łazienki i wszystko się paliło, łącznie z moim dzieckiem" - wspominała tragiczne chwile.

Destini trafiła do szpitala, gdzie następne kolejne dwa tygodnie. Poparzeniu uległy jej prawa ręka oraz szyja. Obrażenia są na tyle poważne, że konieczny będzie przeszczep skóry - zabieg ma zostać przeprowadzony w aż trzech operacjach.

Niebezpieczny challenge

Co się stało z 13-letnią Destini? Dziewczynka próbowała odtworzyć viral z TikToka. Nowy, bardzo niebezpieczny challenge polega na tym, by podpalić narysowany łatwopalną cieczą kształt na lustrze. Z relacji siostry poparzonej trzynastolatki wynika, że Destini wzięła ze sobą do łazienki spirytus, zapalniczkę i świecę. Jej mama z kolei dodała, że w momencie, gdy znalazła ciężko poparzoną córkę, jej telefon miał włączoną aplikację TikTok, która nadal nagrywała wideo.

Początkowo 13-latka nie była świadoma tego, co się z nią stało - przyjmowała silne leki przeciwbólowe. "Wiem, że kiedy się obudzi i w pełni zrozumie co się stało, prawdopodobnie zwariuje" - uważa matka dziewczyny. "Ale myślę też, że jest wystarczająco silna, żeby przez to przejść" - dodała kobieta.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)