Ubiera Agatę Dudę. Zdradziła trik, który odmienia sylwetkę

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Nie ma śladu po nudnych garsonkach. Tak wyglądała w Kanadzie

Dorota Goldpoint w rozmowie z "Super Expressem" zauważyła, że tylko 10 proc. Polek ma proporcjonalną budowę ciała. Na szczęście wystarczy zdawać sobie sprawę, jaki mamy typ sylwetki, aby świetnie wyglądać.

- Najważniejsze są proporcje, które można zmieniać strojem. Tylko 10 proc. Polek ma proporcjonalną sylwetkę. Jest wiele typów sylwetek, a najwięcej jest "gruszek" i "jabłek", a my dążymy do klepsydry, czyli do wyrównania ramion i bioder. Polki często mają szczupłe nogi, które można eksponować odpowiednią długością - podkreśliła projektantka.

Jak zauważyła, niezależnie od figury każda kobieta ma na ciele pięć punktów, którym należy się przyglądać przy dobieraniu poszczególnych elementów stylizacji. Chodzi o "naturalne zwężenia", czyli nadgarstki, szyję, talię, kolana oraz kostki. Jeżeli dobierzemy strój, który będzie podkreślać je wszystkie, będziemy wyglądać smuklej.

Wspomniany trik z podkreśleniem "naturalnych zwężeń" z chęcią wykorzystuje sama Dorota Goldpoint, przygotowując kreacje dla pierwszej damy. Przyglądając się stylizacjom Agaty Dudy, zwróćmy uwagę na wyeksponowaną, choć nie z pomocą głębokich dekoltów, szyję, podkreśloną z pomocą pasków talię czy rękawy, które odsłaniają nadgarstki.

Projektantka podzieliła się z czytelniczkami "Super Expressu" jeszcze jedną radą. Przy wybieraniu strojów, nie kierujmy się obowiązującymi aktualnie trendami. Nie każdemu bowiem będą pasować szerokie spodnie czy baloniaste rękawy. Drugą sprawą jest... oryginalność!

- Nie trzeba ślepo podążać za modą. W obecnych czasach modą jest wszystko, a zwłaszcza oryginalność - podkreśliła Goldpoint.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl