Przemowa Putina. Ekspertka od mowy ciała mówi, co zrobił, by wydać się bardziej "ludzkim"
W piątek na stadionie Łużniki w Moskwie zorganizowany został koncert, podczas którego przemawiał Władimir Putin. Ekspertka od mowy ciała przeanalizowała jego wystąpienie. Wskazała na gesty, dzięki którym chciał wydać się opinii publicznej bardziej "ludzkim".
W piątek 18 marca na moskiewskim stadionie Łużniki został zorganizowany koncert z okazji 8. rocznicy aneksji Krymu i "odzyskania części ojczyzny". Wydarzenie miało podnieść morale rosyjskiego społeczeństwa, a jego punktem kulminacyjnym było przemówienie Władimira Putina, które analizuje obecnie większość światowych mediów.
Przemówienie Władimira Putina inne niż wszystkie
Wystąpienie prezydenta Rosji podczas wiecu z dwustutysięczną publicznością zgromadzoną na stadionie przeanalizowała dla Daily Mail ekspertka od mowy ciała Judi James. Zauważyła, że było ono nieco inne niż wszystkie. Putin, reagując prawdopodobnie na światową krytykę jego agresywnych przemówień i przerażającej "pokerowej twarzy", postanowił pokazać swoją ludzką stronę – rozsądnego, ale ogarniętego emocjami patrioty. Wpływ na to miało między innymi dwukrotne zacytowanie Biblii oraz dramatyczne pauzy, podczas których zadawało się, jakby miał powstrzymywać łzy.
"W pewnym momencie wydaje się, że jest prawie ogarnięty łzami. Dwukrotnie cytuje Biblię. Drugi cytat każe mu zatrzymać się i oblizać usta, jakby próbował się kontrolować. Jego wyraz twarzy staje się smutny, a brwi lekko zmarszczone. Zaciąga usta, a następnie wykonuje prawdopodobnie najpotężniejszy znak ze wszystkich, czyli częściowy uśmiech smutku. To znak dla jego publiczności. Jego dramatyczne ruchy ramion sugerują, że próbuje odzyskać siłę i zdolność do walki" – analizuje Judi James.
Dramatyczne pauzy i specjalny strój
Ekspertka od mowy ciała zwraca uwagę szczególnie na pauzy, w których Putin zdaje się powstrzymywać targające nim emocje. Zaznaczyła, że taka pauza podczas dowolnego przemówienia wywiera mocną presję na publiczność, by ją wypełniła i najczęściej robi to za pomocą oklasków oraz wiwatowania. Ten chwyt doskonale podziałał na zgromadzonym na stadionie w Moskwie tłumie, który w takich momentach skandował "Rosja!".
Judi James w analizie dla Daily Mail zwróciła również uwagę na ubranie Władimira Putina, które jej zdaniem zostało specjalnie wystylizowane. Prezydent Rosji pokazał się w grubym golfie oraz puchowym płaszczu, co miało zasugerować, że jest mężczyzną odczuwającym zimno, a nie jedynie twardym wojskowym przywódcą.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl