Blisko ludziPrzemysław Kossakowski prosi o pomoc dla fundacji. "Senior w Koronie" potrzebuje wsparcia

Przemysław Kossakowski prosi o pomoc dla fundacji. "Senior w Koronie" potrzebuje wsparcia

Przemysław Kossakowski zaangażował się w pomoc fundacji "Senior w Koronie". Na swoim profilu na Instagramie opublikował historie kilku starszych osób. Jedna z nich pokazała, ile otrzymuje emerytury.

Przemysław Kossakowski zaangażował się w pomoc seniorom
Przemysław Kossakowski zaangażował się w pomoc seniorom
Źródło zdjęć: © ONS

30.05.2020 14:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Seniorzy w okresie pandemii są w największej grupie ryzyka. Od początku izolacji powstało wiele organizacji i fundacji, by pomagać starszym ludziom nawet w najprostszych czynnościach, by ograniczyć ich wychodzenie z domu.

Przemysław Kossakowski pomaga w fundacji

Jedną z takich fundacji, które pomagają seniorom, jest "Senior w Koronie", w której udziela się Przemysław Kossakowski. Dziennikarz na swoim profilu na Instagramie opisał czego najbardziej brak osobom starszym w tym trudnym czasie. Jednym z wymienionych elementów były oczywiście pieniądze.

Podróżnik przytoczył historie, które wzruszają. "Pan Władek, schorowany, cierpiący mężczyzna, z niezrealizowaną receptą na zastrzyki przeciwbólowe, których nie miał mu kto kupić i nie miał kto zaaplikować. Pani Krystyna tak bardzo szczęśliwa, że może komuś otworzyć drzwi. Ma wadę słuchu. Uśmiechała się i zapewne nie zrozumiała połowy z tego, co do niej mówimy. Na koniec odwiedziliśmy Pana Zygmunta. 'Senior w Koronie' działa według jasnych zasad i tego dnia wolontariuszki, którym towarzyszyłem, musiały przeprowadzić weryfikację dochodów. Pan Zygmunt pokazał odcinek emerytury, za którą musi przeżyć miesiąc w stolicy europejskiego kraju. Zrobiłem mu zdjęcie" - opisywał.

Na fotografii widzimy staruszka, który pokazuje, ile wynosi jego emerytura. 615,35 złotych.

Przemysław Kossakowski wraz z pracownikami organizacji dostarczył wczoraj ponad 50 posiłków. "Kropla w morzu potrzeb. Bo niestety, w naszym pięknym, dostatnim, pełnym współczucia świecie wszystko ma swoją cenę. Jedzenie, dla których ludzi na jedzenie nie stać, również" – relacjonował.

Partner Martyny Wojciechowski prosił o wsparcie fundacji, która powstała spontanicznie po to, by pomagać. Link do zbiórki organizacji znajduję się tutaj.

**Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi o urodzie. Jak zadbać o siebie podczas kwarantanny?** ((video_player https://video.wp.pl/mid,2052751 ,klip.html true #adv=1# ))

Komentarze (895)