Przesuszone, zniszczone włosy? Ten trik ze skarpetką uratuje twoją fryzurę

Włosy podczas zimy narażone są na wiele niesprzyjających czynników. Nagłe zmiany temperatury, suche powietrze w domu, mróz na zewnątrz oraz częstsze suszenie i nadmierne elektryzowanie się od nakryć głowy zdecydowanie nie sprzyjają temu, aby fryzura układała się tak pięknie, jak w nieco bardziej przyjazne miesiące. Istnieje jednak pewien sposób, dzięki któremu odratujemy pasma, które wzmocnią się i na pełen sezon wiosenny będą się już pięknie prezentować.

Zobacz też: Niewiarygodna metamorfoza! Efekt końcowy powala na kolana

Okazuje się, iż do uratowania suchych i zniszczonych włosów potrzebujemy... skarpetki. Jeśli więc tylko nasze pasma po zimie wymagają regeneracji, koniecznie wypróbujmy ten sposób. Najpierw pokryjmy pasma ulubionym lekkim olejkiem do włosów, a następnie nakładamy na nie skarpetę. Następnie wiążemy fryzurę z pomocą gumki lub spinki. Tzw. hair slugging, bo tak właśnie tiktokerki nazywają ów zabieg, najlepiej wykonać przed snem. Tak spięte włosy nie będą wykruszać się przez pocieranie o poduszkę. Pasma nabiorą przez noc wszystkich niezbędnych składników odżywczych ze wspomnianego olejku. Kiedy rankiem rozwiniemy skarpetki, włosy będą wyraźnie bardziej nawilżone.

Jak już wcześniej wspomniano, trik ze skarpetką jest idealny dla zniszczonych i suchych włosów - na tym jednak nie koniec. Metoda ta sprawdzi się znakomicie również w przypadku, gdy nasze kosmyki utraciły swój naturalny blask przez źle dobrane kosmetyki czy też długą, nadmierną koloryzację. Warto też podkreślić, że regularne stosowanie tej metody pomaga walczyć z puszeniem się fryzury. To również idealny sposób dla tych kobiet, których włosy nieustannie się plączą. Olejki i skapretkowe zabezpieczenie sprawi, że pasma w końcu odżyją i będą zachwycać!

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!