Przyjechała do Kanady jako uchodźca. Dziś jest ministrem

Ogłoszenie składu nowego rządu Kanady przyniosło kilka niespodzianek. Po raz pierwszy w historii kraju kobiet jest tyle samo, co mężczyzn, znalazło się w nim miejsce dla dwóch Indian, a ministrem obrony został bohater wojenny urodzony w Pendżabie. Wśród nich jest też Maryam Monsef, która jako dziecko uciekła z Afganistanu i jako uchodźca trafiła do Kanady.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook
Magdalena Drozdek

Ogłoszenie składu nowego rządu Kanady przyniosło kilka niespodzianek. Po raz pierwszy w historii kraju kobiet jest tyle samo, co mężczyzn, znalazło się w nim miejsce dla dwóch Indian, a ministrem obrony został bohater wojenny urodzony w Pendżabie. Wśród nich jest też Maryam Monsef, która jako dziecko uciekła z Afganistanu i jako uchodźca trafiła do Kanady.

W rządzie Justina Trudeau ma zająć się reformami demokratycznymi. Jej droga politycznej kariery była wyjątkowo długa i zaczęła się w Afganistanie. To właśnie tam dorastała mała Maryam. Razem z rodzicami i dwiema siostrami mieszkała w niewielkim Herat, tuż przy granicy z Iranem. Jeszcze jako niemowlę straciła ojca. Nikt nie wie dokładnie, co się z nim stało. Jak wspomina Monsef w jednym z wywiadów, matce powiedzieli tylko, że złapano go gdzieś na granicy. Później zaginął jej wujek, który jako student na Uniwersytecie w Kabulu często sprzeciwiał się władzy. Jego zaginięcie dało sygnał rodzinie, że nie można dłużej bezczynnie czekać. Gdy wybuchła wojna, matka Maryam zabrała dzieci z domu i postanowiła uciekać za granicę. Jak wiele innych rodzin udały się do Iranu. Tam starała się utrzymać dzieci ucząc małych Irańczyków, sprzątając i szyjąc ubrania na zamówienie.

- Nie wiedziałyśmy, że jesteśmy biedne. Nie wiedziałyśmy, że nie mamy przyszłości. Matka troszczyła się o nas, kochała i wspierała. Myślałyśmy, że mamy wszystko. Bardzo dokładnie ukrywała przed nami swoje problemy – mówi na łamach „Huffington Post” nowa minister.

Gdy miała 11 lat, matka postanowiła, że wyjadą do Kanady. Jak wspomina, podróżowały przez Iran, Pakistan i Jordanię na osłach i wielbłądach, później wykupiły bilety lotnicze. Po drodze dziewczynki nabawiły się ospy wietrznej. W Kanadzie przyjęły status uchodźcy i zamieszkały w Petersborough u wujostwa. Nowy świat przytłaczał Monsef. Tu nikt nie musiał obawiać się o swoje życie, każdy czuł się wolny. Długo zajęło jej zaaklimatyzowanie się. Nie znała angielskiego, musiała nauczyć się wszystkiego od nowa. Rodzinie pomogły miejscowe organizacje charytatywne. Armia Zbawienia dostarczała jedzenie i ubrania.

- Wolontariusze i sąsiedzi stali się częścią naszego życia. Sprawili, że nie czułyśmy się porzucone. Byłyśmy częścią wspólnoty i nikomu nie przeszkadzało, że jesteśmy „inne”. Minęło dwadzieścia lat, a ja mam nadzieję, że ta dobroć, którą otrzymałam od obcych ludzi, zostanie ze mną, i że jako członkini Parlamentu będę mogła się kiedyś odwdzięczyć – dodaje.

Monsef wykorzystała możliwości, jakie dawała Kanada. Obroniła dyplom z psychologii na Uniwersytecie w Trent, o czym nie mogłaby nawet marzyć mieszkając w Afganistanie. Niedługo po tym zorganizowała kampanię na rzecz kobiet i dzieci z kraju, z którego musiała przed laty uciekać. Działaczka zebrała ponad 150 tys. dolarów, które przeznaczyła na edukacje Afganek. W 2014 roku mieszkańcy Petersborough wybrali ją na swojego burmistrza. Zamiast rozklejać ulotki ze swoją twarzą, postanowiła zapukać osobiście do ponad 70 tys. drzwi swoich wyborców.

Dziś jest najmłodszym deputowanym w kanadyjskim parlamencie.

- Im bardziej różnorodna jest dana organizacja, grupa, a w tym przypadku rząd, tym lepiej odzwierciedla społeczeństwo, któremu służy. To może prowadzić tylko do dobrych rzeczy w przyszłości – przyznała tuż po ogłoszeniu składu rządu przez Justina Trudeau.

md/ WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Odchodził na oczach widzów. Na antenie pojawił się tuż przed śmiercią
Odchodził na oczach widzów. Na antenie pojawił się tuż przed śmiercią
Florence Welch wspomina poronienie. "Byłam na krawędzi śmierci"
Florence Welch wspomina poronienie. "Byłam na krawędzi śmierci"
Pokłóciła się z synem. "Długo nie rozmawialiśmy"
Pokłóciła się z synem. "Długo nie rozmawialiśmy"
Zrzuciła habit po 15 latach. Znana zakonnica dziś jest nie do poznania
Zrzuciła habit po 15 latach. Znana zakonnica dziś jest nie do poznania
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Brylowała na pokazie mody. Jej stylizacja nie każdemu przypadnie do gustu
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Ich związek wywołał skandal. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Przeproś prezydenta". Protest przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Cennik jest bardzo prosty". Otwarcie mówi o swoich zarobkach
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"