Radosław Majdan pokazał, jak pomaga Małgorzacie w porządkach. Nie obyło się bez krytyki

Radosław Majdan jako mąż "perfekcyjnej pani domu", czyli Małgorzaty Rozenek-Majdan, z pewnością nie ma łatwo. Na swoim profilu na Instagramie pokazał właśnie, jak uczestniczy w "weekendowych porządkach" w ich nowym domu, które wymagają od niego naprawdę dobrej formy. Jak widać doskonale, nie ucieka od pomagania żonie.

Radosław Majdan pokazał, jak pomaga Małgorzacie w porządkach

"Weekendowe porządki. Zawsze lubiłem pomagać w domu" - napisał pod najnowszym zdjęciem na swoim profilu na Instagramie Radosław Majdan.

Były piłkarz otrzymał (prawdopodobnie od żony) odpowiedzialne zadanie wyczyszczenia przydomowego basenu, lecz mimo to na jego twarzy zauważalny jest szeroki uśmiech. Z tego też względu można wywnioskować, że dbanie o dom nie jest dla niego udręką. Zresztą willa, do której Majdanowie niedawno się przeprowadzili, robi ogromne wrażenie. Jej wspólne sprzątanie to dla nich pewnie czysta przyjemność.

Zobacz także: Radosław Majdan podzielił się uroczym zdjęciem z Heniem. Internauci wbili mu szpilę

Nie obyło się bez krytyki

Mimo wielu komentarzy internautów na temat tego, że Radosław Majdan to prawdziwy "perfekcyjny pan domu", który niczego się nie boi, nie wszyscy postanowili pochwalić męża Małgorzaty Rozenek-Majdan za jego chęci w sprzątaniu ich wspólnego kącika.

Dlaczego? Niektórzy z nich zwrócili piłkarzowi uwagę, że... basen nie jest częścią domu.

"Poza domem raczej. Chyba, że mieszkacie w basenie", "Plotkarą nie jestem, ale to mnie rozśmieszyło. Porządki domowe w basenie" - czytamy w komentarzach pod zdjęciem.

Myślicie, że te krytyczne komentarze były potrzebne? Chyba najważniejsze, że między Majdanami panuje prawdziwe partnerstwo.

Zobacz także: Jacek Rozenek szczerze o Radosławie Majdanie. Padły wymowne słowa

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.