Robiła makijaż w trakcie porodu. "Chciałam być ładna dla swojego dziecka"
Choć w sieci nie brakuje dziś zaskakujących filmików, ten wywołał u internautów różne odczucia. Na TikToku pojawiło się nagranie pewnej mamy, która w czasie porodu postanowiła zrobić sobie makijaż. Jak tłumaczyła, "chciała być ładna dla swojego dziecka", a wysoka tolerancja na ból jej to umożliwiła.
TikTok i Instagram to najpopularniejsze aktualnie platformy internetowe, na których można nie tylko pokazać swoje codzienne, prywatne i zawodowe, życie, ale także w pewien sposób się wybić i robić to na najróżniejsze sposoby - od prezentowania swoich stylizacji po tzw. "pranki" i wyzwania. Pewna przyszła mama postanowiła jednak wyróżnić się oryginalnością. Poród nie przeszkadzał jej w robieniu makijażu.
Robiła makijaż w trakcie porodu
Kontrowersyjny filmik pojawił się na profilu @roxypinkdoll - makijażystki ze Stanów Zjednoczonych. Kiedy leżała już na swoim łóżku porodowym, zamiast skupić się na danym momencie, zaczęła wykonywać makijaż, aby "być ładną dla swojego dziecka". - Kiedy rodzisz i jednocześnie jesteś makijażystką - napisała pod filmem.
To stety-niestety spotkało się z mocną krytyką ze strony innych kobiet i mam, które nie potrafią zrozumieć nie tylko po co to robiła, ale przede wszystkim - po co to pokazała. Makijażystka wytłumaczyła wtedy, że ma wysoką tolerancję na ból, dlatego skurcze porodowe jej zupełnie nie przeszkadzały.
Na nagraniu możemy zauważyć, że kobieta miała ze sobą w szpitalu całą kosmetyczkę z produktami do wykonania makijażu. Kiedy większość mam walczy z porodem bez "make-upu", a nawet myśleniu o nim, ona rodziła z czerwonymi ustami.
Tysiące wyświetleń
Prawie 100 tysięcy wyświetleń - właśnie tyle ma filmik udostępniony przez makijażystkę. Na jej profilu na TikToku jest zdecydowanie najpopularniejszym i najchętniej oglądanym, a także najbardziej komentowanym. Pod nagraniem możemy przeczytać zarówno przychylne słowa, że to "jej czas i może błyszczeć, kiedy chce", jak również "nie rozumiem, po co dołujesz takim filmem inne mamy". Na te tiktokerka postanowiła jednak nie odpowiadać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.