Roksana z programu "Rolnik szuka żony" wylądowała w szpitalu. Pokazała zdjęcie

Rok temu, w ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony", walczyła o względy Stanisława. Roksana na wsi miłości nie znalazła, ale i tak ułożyła sobie życie. Niestety niedawno opublikowała na swoim Instagramie niepokojące zdjęcie ze szpitala.

Roksana z programu "Rolnik szuka żony" wylądowała w szpitaluRoksana z programu "Rolnik szuka żony" wylądowała w szpitalu
Źródło zdjęć: © Instagram

Szerszej publiczności dała się poznać biorąc udział w programie "Rolnik szuka żony". Roksana wystąpiła w ósmej edycji telewizyjnego show i walczyła o względy Stanisława. Rolnik nie był jednak zainteresowany jej zalotami. Miłość znalazł poza programem. Podobnie było w przypadku Roksany. W życiu kobiety do pewnego czasu wszystko się układało. Ostatnio spotkało ją jednak przykre zdarzenie.

Roksana z programu "Rolnik szuka żony" w szpitalu

Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" wylądowała w szpitalu. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie z placówki. Widać na nim kroplówkę i fragment szpitalnego łóżka.

"Dziś zadbaj o zdrowie, byś nie musiał o nim marzyć, gdy będziesz w niemocy. Zbieram siły" - podpisała fotografię.

W komentarzach fani Roksany dopytywali jaka jest przyczyna pogorszonego stanu zdrowia. "Kiedyś opowiem" - wyjaśniła uczestniczka programu "Rolnik szuka żony".

Roksana z programu "Rolnik szuka żony" zaręczyła się

Na wsi miłości nie znalazła, ale szczęście spotkało ją po czasie. Poznała mężczyznę, który zawrócił jej w głowie. Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" w czerwcu tego roku podzieliła się z obserwatorami dobrą nowiną.

"W tak piękny dzień jestem pewna, że nasze oczy opowiedzą historię, której nawet słowa nie zdołają opowiedzieć" - napisała ogłaszając zaręczyny. Jej narzeczonym został Kamil Smoliński, fan motoryzacji, który swoją pasją dzieli się na YouTube'ie i TikToku.

Uśmiechnięta blondynka próbuje swoich sił w internecie. Niedawno powstał jej autorski kanał na YouTube "Sarna w terenie".

"To pierwszy odcinek na moim kanale YouTube. Jestem Roksana i byłam uczestniczką 8. edycji Rolnik Szuka Żony (RSŻ). Znacie mnie z krótkich urywków programu, dlatego będziecie mogli mnie bliżej poznać poprzez mój kanał 'Sarna w ternie'. Sesja narzeczeńska była idealnym momentem na rozpoczęcie nowej przygody z kamerą" - wyjaśniła pod pierwszym filmem.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Te pary rozstały się po udziale w "Rolnik szuka żony"

Wybrane dla Ciebie

Policja w domu rodziny pięcioraczków. "Nowy poziom absurdu"
Policja w domu rodziny pięcioraczków. "Nowy poziom absurdu"
Miał znaną bratanicę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
Miał znaną bratanicę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
Żyła wśród świadków Jehowy. Przed ślubem usłyszała krępujące pytanie
Żyła wśród świadków Jehowy. Przed ślubem usłyszała krępujące pytanie
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"