Nie dostaje nowych ról. Mówi, co za tym stoi

To, co dało mu największą sławę, jednocześnie zamknęło mu wiele drzwi. - Reżyserom trudno przekonać się do takiego aktora, który jest Norkiem albo Czerepachem - wyznał Artur Barciś. Powiedział również, co sądzi o sytuacji politycznej w kraju.

Artur Barciś o zawodowych wyzwaniachArtur Barciś o zawodowych wyzwaniach
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

"Znachor", "Rozmowy kontrolowane", "Ranczo" i "Miodowe lata" to tylko kilka z wielu produkcji, w których w ciągu ponad 40 lat kariery aktorskiej wystąpił Artur Barciś. To, co przyniosło mu największą sławę, okazuje się być również kulą u nogi.

Ma problem z dostaniem roli. "Jestem Norkiem albo Czerepachem"

Odkąd Artur Barciś skończył nagrywać "Ranczo", przestał być w punkcie zainteresowania reżyserów castingu. Przyznaje jednak, że w pewnym stopniu rozumie, dlaczego tak jest.

- Jeżeli aktor jakąś postacią bardzo wryje się w świadomość widzów, potem trudno go przypasować do innej roli, a serial tak popularny jak "Ranczo" czy wcześniej "Miodowe lata" – to były takie produkcje, które widzieli niemal wszyscy, a obie postaci, które tam grałem, były bardzo charakterystyczne. Wyobrażam sobie, że reżyserom trudno przekonać się do takiego aktora, który jest Norkiem albo Czerepachem. Oczywiście wcale się z tego nie cieszę i cały czas walczę - przyznał w rozmowie z "Wprost".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polscy aktorzy na Netfliksie, ale bez tantiem. Agnieszka Holland komentuje

Choć chętnie przyjąłby nowe role, ciężko mu samemu wyjść z inicjatywą. - Mam taki charakter, że się nie staram, nie umiem się podlizywać, nie dzwonię do reżyserów przypominać się i pytać, czy może mieliby dla mnie rolę. To jest jakoś poza moją godnością.

Podziwia jednak młodych aktorów, którzy sami umieją wyjść z inicjatywą. - Sam jestem reżyserem i doświadczam tego, że młodzi – i niemłodzi – aktorzy dzwonią do mnie i pytają o role. I ja to rozumiem, to jest właściwe podejście.

Artur Barciś: byliśmy blisko poza demokracją

W najnowszym wywiadzie dla "Wprost" Artur Barciś zabrał głos również na temat polityki. Nie krył radości z wyników wyborów.

- Nigdy nie załamałem się w wierze, że demokracja wróci do Polski. Ludzie mówili: Przegramy te wybory, ja na to: "Nie, nie, błagam was, nie odbierajcie mi nadziei". Ta moja naiwność czy chorobliwy optymizm pozwala mi być szczęśliwszym. Myślę, że pesymiści są mniej szczęśliwi - przyznał.

- Jestem pełen nadziei, że to wszystko da się odkręcić i wrócimy do rodziny krajów demokratycznych; byliśmy bardzo blisko bycia poza nią. Jestem z pokolenia, które nawet nie marzyło o demokracji - dodał.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Cudem ocalała z WTC. Później żałowała, że przeżyła
Cudem ocalała z WTC. Później żałowała, że przeżyła
Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud