"Rolnik szuka żony": Teresa odnalazła miłość? To kandydat Kamili!
Wybrana przez Stanisława do finałowej trójki Teresa ostatecznie nie związała się z rolnikiem. Okazuje się jednak, że dzięki programowi i tak odnalazła szczęście. Według informatora związała się z kandydatem, który zawitał na gospodarstwo Kamili.
"Rolnik szuka żony" to program, który pomógł w odnalezieniu miłości już wielu polskim rolniczkom i rolnikom. Z poprzednich edycji wiemy, że nawet jeśli jedna z osób nie została wybrana przez głównych uczestników, często odnajdywała miłość wśród... innych kandydatów. Według informatora również w ósmej edycji "Rolnika..." powstała taka para.
Nowa para w ósmej edycji "Rolnika..."? Zaskakujące wieści
Według rozmówcy "Pomponika" Teresa wraz z nowym partnerem pojawili się razem na zlocie uczestników "Rolnika...", aby oficjalnie przedstawić się jako para. Wybrankiem jednej z kandydatek Stanisława ma być Adam, którego ostatecznie odrzuciła Kamila. Według przekazywanych informacji to właśnie z tego powodu mężczyzna był rozkojarzony podczas rozmowy z rolniczką oraz Martą Manowską, którą widzowie mogli obejrzeć ubiegłej niedzieli.
- Adam i Teresa dogadali się jeszcze przed finałowym odcinkiem show. Są bardzo szczęśliwi i nie kryją się z tym związkiem przed innymi uczestnikami. Kilka dni temu pojawili się na zlocie uczestników rolnika oficjalnie jako para. Trzymali się za ręce, całowali i obejmowali! Wszyscy byli tym zachwyceni, tylko Kamila nie spodziewała się takiego obrotu sprawy - zdradziła "Pomponikowi" osoba z otoczenia pary.
Jeżeli rzeczywiście tej dwójce dobrze się układa, pozostaje im życzyć dużo szczęścia!
Kamila nie wybrała żadnego z kandydatów
Rolniczce nie udało się odnaleźć odpowiedniego partnera, przy którym poczułaby "iskierki". W ostatnim odcinku programu podkreśliła, że na razie kończy z randkowaniem i skupia się na sobie. Chce przemyśleć i ułożyć sobie w głowie wiele spraw. Przyznała, że wie, iż nie jest bez wad i chce nauczyć się odpuszczać.
Znajomi Boś mieli jej poradzić, by następnym razem słuchała głosu serca, a nie rad ojca. Kamila wybrała finałową trójkę kandydatów z ponad pół tysiąca listów. Pierwszy odpadł Jan, który rozdrażnił rolniczkę głupim żartem. Prawdziwą zagwozdkę miała jednak później - nie mogła się zdecydować pomiędzy Tomaszem a Adamem, podejmując ostatecznie decyzję, która zadziwiła wszystkich. Relacja z wybranym mężczyzną niestety szybko rozpadła się. Oboje jednak życzyli sobie dużo szczęścia, które najwyraźniej przyszło do Adama bardzo szybko.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
