Rozmaite sposoby spółkowania
Dawno, dawno temu w ogrodzie, gdy ogród był jeszcze ogrodem rozkoszy, czyli hortus deliciarum, gdzie Adam i Ewa nie skosztowali zakazanego jabłka, gdy ciało było niewinne, a może to było wtedy, gdy orientalny ogród był przepełniony zapachem mirry, lawendy czy mastyksu i tętnił erotyką? Tak to było jednak wtedy.
12.12.2007 | aktual.: 03.10.2018 12:28
Dawno, dawno temu w ogrodzie, gdy ogród był jeszcze ogrodem rozkoszy, czyli hortus deliciarum, gdzie Adam i Ewa nie skosztowali zakazanego jabłka, gdy ciało było niewinne, a może to było wtedy, gdy orientalny ogród był przepełniony zapachem mirry, lawendy czy mastyksu i tętnił erotyką? Tak to było jednak wtedy.
Ale dopiero w XVI w. uczony szejk Nefzawi z Tunisu zdecydował się wszystko opisać w księdze „Ogród rozkoszy”. Szejk postanowił spisać wszelką mądrość dotyczącą sztuki miłości. Nie czas i miejsce ku temu, by opisać wszystko, co w niej zawarł. Dociekliwy czytelnik sam może zechce odkryć tajemnice i różne aromaty błąkające się po arabskim „Ogrodzie rozkoszy”. My zaś poznamy jedynie fragment żywo opisujący rozmaite sposoby spółkowania dostępne wszelkiemu ludzkiemu stworzeniu.
El asemeud, czyli zakorkowanie
Ciekawy czytelniku już biegnę zaspokoić twe pragnienie poznania sposobu na zakorkowanie. Kobieto, ty połóż się na plecach z poduszką pod pośladkami, a ty, mężczyzno, wejdź pomiędzy jej nogi, palcami stóp opierając się o ziemię. Kobieta niech podciągnie uda na klatkę piersiową najdalej jak może. Mężczyzno, wsuń ręce pod jej ramiona obejmując ją. Członek wprowadź do wulwy, a w momencie wytrysku pociągnij kochankę do siebie. Ten sposób polecam jedynie mężczyznom o krótkim członku, gdyż może być bolesny dla kobiety.
El modefeda, czyli na modłę żabią
Niech kobieta położy się na plecach. Uda jej niech dotykają pięt, które są przyciągnięte do pośladków. Mężczyzna zaś, niech siądzie naprzeciw jej przyrodzenia, a następnie wprowadzi tam swój członek. Kolana kobiety niech wsunie sobie pod pachy i trzymając w mocnym uścisku ramiona w momencie szczytowania przyciąga kobietę do siebie.
El setouri, czyli na modłę kozła
Kobieto, połóż się na boku i wyciągnij nogi. Ty, mężczyzno, przykucnij pomiędzy jej udami, własne łydki podwijając pod siebie. Unieś nogę kobiety do góry, na wysokość twoich pleców i wprowadź członek do wulwy. Podczas spółkowania trzymaj mężczyzno kobietę za barki lub ramiona.
El loulabi, czyli na ślimaka Archimedesa
Mężczyzno teraz ty połóż się na plecach. Twa miła niech się nadzieje na twego członka wspierając się tak, by nie dotykać twego brzucha swym ciałem. Kobieto, poruszaj się w górę i w dół, a jeśli mężczyzna twój jest wystarczająco giętki i zwinny, niech porusza się z tobą.
El kelouci, czyli na koziołka
Kobieta powinna mieć na sobie pantalony. Będą czymś w rodzaju pęt, gdy opadną jej do kostek. Następnie musi pochylić się do przodu tak, by jej głowa znalazła się między stopami. Wówczas mężczyzna uchwyciwszy jej nogi przekręca ją na plecy tak, by fiknęła koziołka. Następnie mężczyzna podwija nogi pod siebie i wprowadza członek dokładnie na jej wulwę wsuwając się w jej uda.
Hachou en nekanok, czyli na ogon strusia
Kobieto połóż się na posłaniu na plecach. Mężczyzno, klęknij naprzeciw niej i unieś jej nogi tak, by na podłożu zostały jedynie barki i głowa. Zagłęb swój członek w przyrodzeniu kobiety, chwyć jej pośladki i poruszaj nimi, podczas gdy kobieta obejmuje cały czas nogami twą szyję.
To tylko niektóre ze sposobów spółkowania. Jeśli drogi czytelniku jesteś ciekawy, co dalej, zagłęb się w lekturę „Ogrodu rozkoszy” arabskiego szejka lub porusz własną wyobraźnię. Aby pomysły cię nie opuściły!