Rozsyp na podłodze. Wybije rybiki co do jednego
Choć nie kąsają ludzi, mogą narobić sporo szkód. Niewielkie owady zajadają się papierem, tkaninami, a także produktami spożywczymi. Trudno je złapać, ale to nie oznacza, że jesteśmy na nie skazani. Wystarczy prosta i tania mieszanka.
Jak pozbyć się rybików z domu?
Najlepiej czują się w łazience, ale można je spotkać w całym domu. Rybiki to owady prowadzące skryty tryb życia. Ich ulubionym pokarmem są resztki organiczne zawierające cukier. Gustują nie tylko w okruszkach chleba czy mące, ale też ludzkim naskórku czy włosach.
Chowają się po kątach. Mogą przeżyć kilka lat
Sięgają też po papier - stąd ich duże kolonie pod tapetami czy w domowej biblioteczce. Podjadają również naturalne tkaniny. Z tego powodu uważane są za szkodniki, bo mogą zniszczyć np. cenne księgozbiory czy zawartość garderoby. Rozmnażają się szybko i jak na owady, żyją wyjątkowo długo - średnio cztery lata. Pozbycie się ich z domu może być nie lada wyzwaniem.
Czytaj także: Przetrzyj podłogę tym owocem. Rybiki już się nie pojawią
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inwazja rybików. Oto porady, jak się przed nimi bronić
W sklepach dostępne są specjalistyczne środki chemiczne, ale z pomocą przychodzą też domowe, zdecydowanie bezpieczniejsze dla ludzi sposoby. Jednym z nich jest własnoręcznie wykonana trutka, po której padną co do jednego. Wystarczy mieszanka z dwóch składników, które z pewnością masz w domu.
Połącz jedną łyżeczkę cukru z dwiema łyżeczkami sody oczyszczonej. Wymieszaj dokładnie, a następnie rozsyp proszek w miejscach, gdzie najczęściej widujesz rybiki. Przy listwach podłogowych, w pobliżu wanny czy innych zakamarkach. Pozostaw na kilka godzin. Owady, które skosztują tej mikstury, długo nie pożyją. Po wszystkim odkurz dom.
Wyłapie rybiki z całego domu
Skutecznym sposobem jest też pułapka na rybiki. Można ją wykonać ze starej gazety, która po zwilżeniu przyciągnie spragnione celulozy stworzenia. Gdy wejdą do środka, zawiniątko należy wyrzucić.
W podobny sposób zadziała słodka zasadzka. Niektórzy smarują miodem kawałek papieru, inni wysypują cukier na taśmę klejącą. Efekt zawsze jest ten sam - spragnione słodyczy rybiki utkną na lepkiej powierzchni.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
