Rurki są już niemodne? Spodnie w stylu Mołek to hit
16.11.2023 11:07, aktual.: 16.11.2023 11:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Stylóweczka na dziś" - podpisała pod zdjęciem. W botkach, które zaprezentowała przed wyjściem z domu, nie mogła przejść niezauważona ulicą. Magda Mołek w takiej stylizacji to prawdziwa rzadkość.
Zazwyczaj celuje w nowoczesną elegancję i minimalizm. Magda Mołek przyzwyczaiła nas do geometrycznych krojów marynarek i pewnej surowości, którą prezentuje w modzie. Dziennikarka uchodzi za jedną z najlepiej ubranych gwiazd polskiego show-biznesu. I trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ ceni klasykę, ale też pozostaje otwarta na nowości - kwieciste chokery, eklektyczne połączenie połysku z matem i intensywne kolory. A najlepszym tego przykładem są buty, które Mołek wkomponowała w swój jesienny look. Uwaga - mogą przydać się przeciwsłoneczne okulary.
Kultowa parka
Kilka lat temu parki w wojskowym i zgaszonym odcieniu khaki podbiły świat mody. Wbiły się do mainstreamu, a na ulicach łatwiej było zliczyć osoby bez zielonej kurtki do kolan aniżeli ubrane w to uniwersalne okrycie wierzchnie. Magda Mołek przywraca je do łask, ale w nieco bardziej awangardowej i przebojowej wersji. A mianowicie z bocznym sznurowaniem oraz pomarańczową podszewką, która wcale nie chce ukrywać się za zapięciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Schowaj metkę głęboko. Nadchodzi czas "quiet luxury"
Spodnie z naszywkami wracają do mody?
Ciekawą alternatywą dla klasycznych jeansów są także spodnie Magdy Mołek o luźnym i swobodnym fasonie. Przetarcie powyżej linii kolan nadaje nogawkom rebelianckiego charakteru. Ale naszywki w formie misia, charakterystycznego dla jednego z amerykańskich gigantów modowych, a dla innych po prostu wspominającego Misia Uszatka – to wyjątkowo "milusiński" motyw dedykowany jesiennym i zimowym stylizacjom.
Botki na pierwszy plan
Najlepsze, a przynajmniej najciekawsze zostawiłyśmy na koniec. Mowa o botkach dziennikarki, których kolor przypomina erupcję wulkanu. Pomarańczowe sztyblety "biją po oczach". A jakby tego było mało, masywna podeszwa tylko wzmacnia wrażenie. Magda Mołek puściła hamulce wyobraźni, a my musimy przyznać, że takiej ekstrawagancji w wykonaniu dziennikarki raczej się nie spodziewałyśmy.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl