Alina Kabajewa wystąpiła publicznie. O wojnie nawet nie wspomniała
Alina Kabajewa to domniemana partnerka prezydenta Rosji. 39-latka rzadko występuje publicznie. Jej ostatnie wystąpienie odbiło się w sieci szerokim echem. Tym bardziej że kobieta ani słówkiem nie wspomniała o tym, co dzieje się w Ukrainie.
04.12.2022 | aktual.: 04.12.2022 18:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od lat po mediach krążą spekulacje odnośnie do tego, kim dla Władimira Putina jest Alina Kabajewa. Uważa się, że 39-letnia była gimnastyczka jest partnerką prezydenta Rosji, o czym w ojczyźnie Aliny nikt głośno i wprost nie może mówić. Kabajewa popiera rządy Putina, ale bardzo rzadko zabiera głos w przestrzeni publicznej. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek i pojawiła się na otwarciu nowego centrum gimnastycznego. Domniemana partnerka Putina powiedziała kilka słów, ani razu nie poruszając w przemowie tego, co dzieje się w Ukrainie.
Zobacz też: "Żelazna kukła telewizji Putina" zwróciła się do widzów. Ostrzega obywateli przed porażką Rosjan
Dawno niewidziana Kabajewa przemówiła. "Rosja to kraj wielkich możliwości"
Alina Kabajewa w nowym centrum gimnastycznym w Soczi zwróciła się do zebranych w kilku słowach. Na próżno jednak w jej przemowie szukać odniesień do tego, co dzieje się na świecie, a za co odpowiada Rosja na czele z Putinem. Medalistka olimpijska ani słowem nie wspomniała o poległych na wojnie rosyjskich żołnierzach. Nie powiedziała też nic na temat plotek dotyczących zdrowia prezydenta. Głównym tematem przemowy Kabajewej było... wychwalanie Rosji.
"Kiedy uprawiałam gimnastykę i byłam lekkoatletką, nie mogłam nawet marzyć o takich warunkach, jakie macie w tym nowym ośrodku szkolenia sportowego. Ale życie pokazuje, że niemożliwe staje się możliwe. A Rosja to kraj wielkich możliwości" - przytacza wypowiedź Rosjanki Daily Mail.
Brytyjski portal dodaje, że moskiewskie media od 15 lat nie mogą nic pisać o związku byłej lekkoatletki oraz prezydenta Rosji, ani o rzekomych dzieciach, których się doczekali.
Związek, o którym nikt nie może mówić, ale widzą o nim wszyscy
Donosy o tym, co ma łączyć Putina i Kabajewę krążą w sieci od lat. Pierwsze wzmianki o parze pojawił się w 2008 roku. Pierwszy o tym romansie napisał "Moskowskij Korespondent". Magazyn został zamknięty praktycznie od razu po publikacji tego artykułu. Oficjalnym powodem miały być problemy finansowe.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl