Bardzo surowe kary za nękanie i molestowanie turystów w Egipcie

W 2022 roku słynna na cały świat (za sprawą filmu nagranego przez egipskiego przewodnika wycieczek) stała się sprawa molestowania dwóch młodych turystek na terenie piramid w Gizie przez zgraję nastolatków. Chłopcy w wieku od 12 do 15 lat dotykali, popychali, szczypali i składali propozycje seksualne wystraszonym kobietom.

Po tym incydencie wiele organizacji zajmujących się wypoczynkiem zaapelowało do władz Egiptu o zaostrzenie kar dla osób nękających czy zaczepiających turystów.

I co? Nic. Na szczęście do czasu...

Pod koniec stycznia tego roku media społecznościowe w Egipcie obiegło nagranie chińskiej turystki, która podróżowała taksówką w Sharm el-Sheikh. Na filmie widać jak kierowca zaczepia kobietę w samochodzie, dotyka jej nóg i... zaprasza do swojego domu.

Zapewne każdy turysta, który odwiedził Egipt spotkał się także z ulicznymi handlarzami, naganiaczami czy nawet plażowymi sprzedawcami wycieczek, którzy za wszelką cenę chcieli wcisnąć nam swój towar - robiąc to w sposób namolny, często ocierający się o uporczywe nękanie naruszające naszą prywatność.

W tej chwili w Egipcie obowiązuje prawo uchwalone w 2018 roku, które pozwala nakładać jedynie grzywny na każdego, kto naprzykrza się turystom w obrębie stanowisk archeologicznych, miejsc kultu i muzeów. Maksymalna kara za taki czyn zabroniony wynosi 10 000 funtów egipskich (EGP), czyli 806 zł.

Na szczęście, w ciągu najbliższych kilku miesięcy kary za takie zachowania zostaną w zaostrzone w ramach dokumentu pod ogólną nazwą "Egipska Strategia Turystyki Narodowej".

Jak podają anonimowe źródła w Ministerstwie Turystyki i Starożytności - na które powołuje się cairo24 - w nowelizacji przepisów znajdują się m.in. artykuły dotyczące kontaktów rodzimych sprzedawców z obcokrajowcami.

W zapisie noweli ustawy czytamy iż "każdy, kto uporczywie nęka turystę wbrew jego woli, żebrze, promuje lub chce sprzedać towar lub usługę dla własnej korzyści lub dla korzyści innych, zostanie ukarany grzywną w wysokości nie mniejszej niż 10 000 EGP (806 zł) i nie większej niż 50 000 EGP (4 034 zł)".

Ponadto, "każdy, kto zaczepia turystę w jakimkolwiek miejscu, publicznym lub prywatnym, nękając go lub czyniąc seksualne lub obsceniczne aluzje lub wskazówki, podlegać będzie karze pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż dwa lata i nie dłuższy niż pięć lat oraz grzywnie w wysokości nie mniejszej niż 200 tys. EGP (16 137 zł) i nie większej niż 500 tys. EGP (40 342 zł), lub jednej z tych dwóch kar".

Nowelizacja ustawy jest gotowa i ma wejść w życie jeszcze przed oficjalnym otwarciem Wielkiego Muzeum Egipskiego w Gizie, czyli przed 3 lipca tego roku.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!