Roczne rozliczenie PIT samodzielnych rodziców – na co uważać?
Rodzice samodzielnie wychowujący dziecko mogą rozliczyć podatek PIT na preferencyjnych zasadach. Maksymalnie można zmniejszyć podatek do zapłaty o 27 600 zł, ale trzeba spełnić warunki, a przepisy zostawiają pole do interpretacji. Najwięcej wątpliwości budzą sytuacją, gdy drugi rodzic zachowuje pełnię praw rodzicielskich i sprawuje opiekę naprzemienną albo po prostu pomaga w wychowaniu. Poniżej opisuję, na co trzeba najbardziej uważać.
Preferencyjne opodatkowanie samodzielnego rodzica
Samodzielny rodzic może zapłacić podatek w podwójnej wysokości ale od połowy swojego dochodu. Przy rozliczeniu według skali podatkowej taka kalkulacja podatku się opłaca. W praktyce oznacza podwójną kwotę wolną (60 tys. zł) oraz 2x wyższy próg podatkowy do stosowania stawki 32 proc (240 tys. zł). Maksymalnie można zaoszczędzić 27 600 zł (3.600 zł na podwójnej kwocie wolnej oraz 24 tys. na przesuniętym progu).
W zeszłym roku z preferencyjnego rozliczenia skorzystało ponad 567,3 tys. podatników, o 22 tys. więcej niż w rozliczeniu za rok 2022.
Ta forma rozliczenia zarezerwowana jest jednak tylko dla osób, które mają odpowiedni status prawny i samotnie wychowują dzieci. Ważny jest też wiek dziecka oraz to, czy się uczy oraz czy osiąga dochody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pasja jest kobietą". Misja i edukacja - tak powstał 15. Kalendarz Artystyczny pod hasłem ''Żywioły Kobiet"
Kto jest uważany za samodzielnego rodzica
Osobą samodzielnie wychowującą dziecko jest rodzic lub opiekun prawny, który w roku podatkowym samodzielnie wychowuje dzieci oraz jest panną lub kawalerem; wdową lub wdowcem; rozwódką lub rozwodnikiem, ewentualnie jest w separacji, którą orzekł sąd. Wyjątkowo status małżonka można zachować wówczas, gdy małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności.
Nie może więc w ten sposób rozliczyć się osoba samodzielnie wychowująca dziecko, która dopiero złożyła pozew o rozwód albo jest w separacji faktycznej (bez orzeczenia sądu). Takie prawo nie przysługuje również wówczas, gdy sąd jedynie ograniczył władzę rodzicielską małżonkowi, ale go tych praw nie pozbawił.
Brak odpowiedniego statusu prawnego oznacza, że nie ma znaczenia, iż dzieci faktycznie mieszkają tylko z jednym rodzicem, który sam je wychowuje i ponosi koszty ich utrzymania.
Co ważne, wystarczy, że ten właściwy status podatnik posiada przynajmniej jeden dzień w roku. To oznacza, że prawo do preferencji przysługuje zarówno wówczas, gdy np. ktoś rozwiódł się w trakcie roku, jak i wtedy, gdy będąc osobą samodzielnie wychowującą dzieci zawarł związek małżeński.
Również zawarcie związku małżeńskiego przez dziecko w trakcie roku nie wyklucza możliwości skorzystania przez samodzielnego rodzica z preferencyjnego rozliczenia.
Co oznacza samodzielne wychowywanie dziecka?
Intencją ustawodawcy było przyznanie preferencji wyłącznie osobom, które wychowują dzieci samodzielnie, a więc bez udziału drugiego rodzica. To jednak bywa problematyczne.
Przepisy mówią o tym, że nie można stosować preferencji w stosunku do osoby, która wychowuje dziecko wspólnie z drugim rodzicem, w tym również gdy dziecko jest pod opieką naprzemienną, w związku z którą obydwojgu rodzicom zostało ustalone świadczenie wychowawcze (800+).
Przepis o opiece naprzemiennej został dodany w 2022 r. wraz z "Polskim Ładem". Wówczas doprecyzowano także, że z preferencyjnego opodatkowania skorzystać może tylko jeden rodzic (opiekun prawny). Chodziło o to, żeby wyeliminować sytuację korzystania z niej przez obydwoje rodziców niebędących w związku małżeńskim, wychowujących dziecko w trybie pieczy naprzemiennej. A więc sytuacje rodziców żyjących w konkubinacie, lub takich, którzy rozwiedli się w celu uzyskania preferencji.
Za osobę samodzielnie wychowującą dziecko fiskus uznaje wyłącznie osobę, która sama, a więc bez udziału drugiej osoby zajmuje się wychowywaniem dziecka, stale troszczy się o jego byt materialny i rozwój emocjonalny. Na tym tle najczęściej dochodzi do sporów, ale najczęściej przyjmuje się, że kontakty z drugim rodzicem w oznaczone weekendy, święta, ferie i wakacje nie powodują utraty prawa do preferencyjnego rozliczenia. Samego utrzymywania kontaktów pomiędzy dzieckiem i drugim rodzicem nie można bowiem uznać za jego wychowywanie. Również otrzymywanie alimentów na dziecko nie pozbawia prawa do rozliczenia w sposób preferencyjny.
Ale już sytuacja, gdy dziecko mieszka np. z matką, ale (mimo braku opieki naprzemiennej) widuje ojca trzy dni w tygodniu jest już kwestionowana przez urzędników. Organy podatkowe stoją na stanowisko, że jeśli rodzice dzielą się obowiązkami związanymi z wychowaniem dziecka, aktywnie uczestniczą w życiu dziecka, to nie można mówić o samodzielnym wychowywaniu dziecka przez któregokolwiek z rodziców, nawet wówczas, gdy tylko jedno z nich w praktyce korzysta z preferencyjnego rozliczenia.
Z drugiej strony samo ustanowienie opieki naprzemiennej jeszcze nie przesądza całkowicie o braku możliwości skorzystania z preferencji. Są już bowiem wyroki WSA (chociaż ciągle nieprawomocne), w których sądy przyznają prawa rodzicom, którzy (mimo opieki naprzemiennej na papierze) w rzeczywistości nie wychowują dzieci wspólnie i jednostronnie pobierają 800+. Warto zatem śledzić, w którą stronę pójdą orzeczenia sądowe i czy będziemy mieć ugruntowaną linię interpretacyjną.
Z całą pewnością rodzice żyjący w związku nieformalnym i razem wychowujący dziecko nie są uznawani za osoby samodzielnie wychowujące dzieci, ale inaczej jest w przypadku osób żyjących w konkubinacie, jeśli jedna osoba z takiej pary nie jest rodzicem dziecka. Wówczas fiskus zgadza się na preferencje.
Wiek dziecka ma znaczenia
Jeśli dziecko jest małoletnie lub niepełnosprawne (rodzic otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną), nie trzeba uważać na dodatkowe warunki. Dziecko może też mieć własne dochody, np. nawet wielotysięczne wpływy z reklamy nieletniego nie powodują u rodzica/opiekuna utraty prawa do preferencyjnego rozliczenia jako osoba samodzielnie wychowująca dziecko.
Jeśli jednak dziecko jest pełnoletnie, z ulgi można korzystać tylko pod warunkiem, że:
- dziecko nie ukończyło 25. roku życia i uczy się w szkole lub na wyższej uczelni (może być też za granicą) oraz
- dochody dziecka (z wyjątkiem renty rodzinnej) nie przekroczyły 12-krotności kwoty renty socjalnej. Za rok 2024 była to kwota 21 371,52 zł., przy czym w tym limicie należy uwzględnić dochody osiągane przez dzieci w ramach tzw. ulgi dla młodych, a więc zwolnione z podatku.
Co weryfikują urzędnicy
Weryfikacja prawidłowości rozliczeń podatkowych osób samodzielnie wychowujących dzieci ma miejsce przy każdej akcji zeznań PIT, chociaż samo skorzystanie z ulgi dla samodzielnych rodziców nie wiąże się automatycznie z wszczęciem czynności sprawdzających. Jeśli jednak to się zdarzy, urzędnicy sprawdzają przede wszystkim dokumenty potwierdzające status osoby samodzielnie wychowującej dziecko, jej prawo do opieki nad dzieckiem. Weryfikowane są dochody uzyskane przez pełnoletnie dziecko oraz dokumenty potwierdzające kontynuację nauki (w przypadku dzieci pełnoletnich).
Wyższe prawdopodobieństwo kontroli jest wówczas, gdy pierwotne zeznanie nie dotyczyło osoby samotnie wychowującej dziecko, po czym nastąpiła korekta zeznania i rozliczenie z zastosowaniem preferencji, a co za tym idzie – zwrot podatku. Urzędnicy reagują też aktywnie na zawiadomienia o ewentualnych nieprawidłowościach, czyli donosy.