Chodzisz spać po północy? Oto skutek. Naukowcy sprawdzili
Nie tylko liczba przespanych godzin ma znaczenie. Coraz więcej badań pokazuje, że regularność snu oraz stałe godziny zasypiania i budzenia się odgrywają kluczową rolę w zmniejszaniu ryzyka wystąpienia poważnych chorób.
Sen odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia, jednak zbyt często skupiamy się wyłącznie na jego długości, pomijając równie istotny aspekt - regularność. Najnowsze badania prowadzone pod kierunkiem prof. Shengfenga Wanga pokazują, że stałe godziny zasypiania i budzenia oraz stabilny rytm dobowy mają istotne znaczenie w profilaktyce wielu schorzeń. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie "Health Data Science".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdrowy sen. Dlaczego warto spać w skarpetkach?
Naukowcy analizowali dane pochodzące z akcelerometrów - niewielkich urządzeń noszonych na nadgarstku, rejestrujących ruchy ciała w czasie snu. Dzięki nim możliwe było dokładne określenie momentów zasypiania i budzenia się oraz ocena regularności cyklu snu. Ta metoda dostarcza znacznie bardziej wiarygodnych informacji niż tradycyjne, często niedokładne, subiektywne opisy snu.
Nieregularny sen a ryzyko chorób
Analiza danych zebranych przez niemal siedem lat wykazała, że nieprawidłowe wzorce snu odpowiadały za ponad 20% ryzyka rozwoju aż 92 różnych chorób. Szczególnie niebezpieczne okazało się zasypianie po godzinie 00:30 oraz nieregularny rytm snu, które zwiększały ryzyko marskości wątroby 2,57-krotnie. Ponadto niska stabilność rytmu dobowego podnosiła ryzyko wystąpienia gangreny 2,61-krotnie.
Negatywne skutki nieregularnego snu dotyczą również wielu innych chorób, takich jak metaboliczne (na przykład cukrzyca), neurologiczne, choroby układu sercowo-naczyniowego, oddechowego, pokarmowego oraz nerek. Naukowcy zwracają też uwagę, że zaburzenia snu zwiększają ryzyko wypadków.
Długi sen - mit obalony
Wyniki badań kwestionują także wcześniejsze przekonania, że długi sen (9 godzin lub więcej) jest szkodliwy. - Choć subiektywne raporty łączyły długi sen z udarem i chorobami serca, obiektywne dane wykazały takie powiązanie tylko w przypadku jednej choroby - zauważa prof. Wang.
- Nasze wyniki wyraźnie pokazują, jak niedocenianym czynnikiem zdrowotnym jest regularność snu. To moment, by zrewidować definicję dobrego snu i uwzględnić w niej coś więcej niż tylko jego długość - komentuje prof. Shengfeng Wang z Uniwersytetu Pekińskiego, główny autor badania.
Co dalej?
Eksperci sugerują, że wiele z powiązań między snem a chorobami może mieć związek z procesami zapalnymi w organizmie, które stanowią biologiczne ogniwo łączące zaburzenia snu z rozwojem chorób. Kolejne badania mają na celu ustalenie związków przyczynowo-skutkowych oraz ocenę, jak poprawa jakości i regularności snu wpływa na przebieg chorób przewlekłych.
Źródło: "Your sleep schedule could be making you sick, says massive new study".
Czytaj także: "Zabójca" snu. Ekspertka radzi pozbyć się z sypialni
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.